Czy jest tu lekarz wojskowy?! Jeśli jest, to proponowałbym zastosować metodę znaną z armii austro-węgierskiej: lewatywę! Lewatywę – bo to dobrze robi na głowę! – tymi słowami zwrócił się do protestujących Bronisław Komorowski.
Przemawiającego podczas krakowskich obchodów wymarszu I Kompanii Kadrowej prezydenta próbowali zagłuszyć protestujący. Oponenci Bronisława Komorowskiego postanowili przypomnieć mu jego „ciepły” stosunek do WSI. Dały się słyszeć okrzyki :„WSI-KGB” oraz „bez honoru”.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent przemawiający w dobrze znanym stylu tak się zirytował, że postanowił zakpić z protestujących. – W nawiązaniu do tych krzyków – czas zapytać, czy jest lekarz wojskowy? Jeśli jest, to proponowałbym zastosować metodę znaną z armii austro-węgierskiej – lewatywę. Lewatywę – bo to dobrze robi na głowę! – stwierdził Komorowski.
Źródło: wpolityce.pl
luk