Rząd Szkocji ogłosił w niedzielę pilny przegląd wytycznych w sprawie miejsc osadzania transseksualnych więźniów. Wstrzymano do tego czasu wszelkie ich przenosiny do kobiecych oddziałów więzień.
Przegląd jest efektem dwóch głośnych przypadków przeniesienia transseksualnych więźniów z historią przemocy seksualnej wobec kobiet do cel dla kobiet. Pierwszy dotyczy 31-letniego Adama Grahama, który dokonał dwóch gwałtów na kobietach, po czym „zmienił płeć” i stał się „kobietą” Isli Bryson.
Drugi został ujawniony w sobotę przez dziennik „Daily Record”. Jak pisze gazeta, Szkocka Służba Więzienna SPS niedawno zaaprobowała przeniesienie na kobiecy oddział 31-letniego Andrewa Burnsa, który został skazany za napaść na 13-letnią dziewczynkę, po czym również „zmienił płeć” i stał się „kobietą” – Tiffany Scott. Ponadto już jako „kobieta” Burns dokonywał w więzieniu napaści seksualnych na strażniczki.
Wesprzyj nas już teraz!
Szkocki rząd podkreśla wprawdzie, że SPS jest najbardziej kompetentna w kwestii tego, gdzie powinno się osadzać niebezpiecznych więźniów, w tym także tych, którzy „zmienili płeć” czy to operacyjnie czy psychicznie. Media zwracają jednak uwagę, że nie jest możliwe, by wytyczne, które nakazują, by więźniów umieszczać w celach zgodnie z deklarowaną przez nich tzw. tożsamością płciową, wydane zostały bez wiedzy i zgody szkockiego rządu. (PAP)
„Zmiana płci” po szwajcarsku. „Wystarczy” 10 minut w urzędzie, 75 franków i… intymne przekonanie