6 grudnia 2016

Znaki nadziei po pożarach w Tennessee. Żywioł nie zniszczył figury Chrystusa i Pisma Świętego!

(Fot. André Loja / freeimages.com)

Pożary szalejące w amerykańskim stanie Tennessee pochłonęły kilkanaście ofiar, zmuszając do ewakuacji prawie 15 tys. osób. Obok zniszczeń i tragedii są jednak także znaki nadziei.

 

W ubiegłym tygodniu w amerykańskim stanie Tennessee wybuchł ogromny pożar, największy w regionie od 100 lat. Służby nie mają wątpliwości, że został spowodowany przez człowieka. W poniedziałek wieczorem mówiło się o 14 ofiarach śmiertelnych i ponad 100 osobach rannych. Dodatkowo ok. 15 tys. mieszkańców stanu musiało opuścić swoje domy. Ogień strawił tysiące budynków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak relacjonują amerykańskie, a za nimi i europejskie media, nie brakuje jednak znaków nadziei. W jednym z niemal całkowicie spalonych domów telewizyjna ekipa odkryła figurę Chrystusa. Była pokryta sadzą i popiołem, poza tym jednak zupełnie nienaruszona przez ogień. Reporterka Kelsey Leyrer opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie figury, wzbudzając tym ogromne zainteresowanie.

 

Kilka dni wcześniej w innym miejscu odkryto z kolei częściowo pochłoniętą przez ogień kartę z Biblii. Obok innych wersów zachowały się na niej słowa: „O Panie, do Ciebie wołam, bo ogień pożarł pastwiska stepowe, a płomień spalił wszystkie drzewa polne” (Jl, 1, 19). Znalazca, pracownik parku rozrywki pochłoniętego przez pożar, fotografię biblijnej strony zamieścił w Internecie.

 

To była jedna z najdziwniejszych chwil w moim życiu, zarówno emocjonalnie, jak i duchowo – mówi w rozmowie z CNN mężczyzna, Isaac McCord. Jak tłumaczy, udostępnił zdjęcie strony, by poprzez Boże Słowo dać ludziom nadzieję.

 

O zdjęciu napisały duże amerykańskie media, treść była udostępniana setki tysięcy razy w mediach społecznościowych. Wielu komentatorów uważa, że zarówno figura Chrystusa jak i biblijna karta to znaki nadziei, poprzez które Bóg wzywa dotkniętych tragedią Amerykanów do ufności.

 

Źródła: kath.net, eidtion.cnn.com

Pach

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 895 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram