Administracja Joe Bidena kontynuuje bezczelny kurs dyplomatyczny w swojej placówce przy Stolicy Apostolskiej. Po tym jak w ubiegłym roku zawisła na budynku jej siedziby flaga neomarksistowskiego ruchu LGBT, w tym roku przyszedł czas na obchody… „Transgenderowego Dnia Pamięci” („Transgender Day of Rememberance”).
Do skandalicznego wybryku – wpisującego się w linię rządów „dobrego katolika” Joe Bidena – doszło w niedzielę. Ambasada USA przy Watykanie ogłosiła na swoim Twitterze, iż włącza się w obchody. „W Transgenderowym Dniu Pamięci, [ambasada] USA w Stolicy Apostolskiej oddaje hołd tym członkom społeczności transpłciowej, którzy zostali zamordowani z nienawiści” – czytamy.
On Transgender Day of Remembrance, @USinHolySee pays tribute to those of the transgender community who have been murdered because of hate.
Wesprzyj nas już teraz!
— U.S. in Holy See (@USinHolySee) November 20, 2022
Jak podaje organizacja Sojusz Gejów i Lesbijek przeciwko Zniesławieniom, owo „święto” jest obchodzone co roku 20 listopada, a jego inicjatorką była aktywistka „transpłciowa” Gwendolyn Ann Smith, która chciała upamiętnić czarnoskórego mężczyznę, który podawał się za kobietę i używał pseudonimu Rita Hester. Został on zamordowany 1998 roku w stanie Massachusetts.
Poprzedni skandal, gdy wywieszono „tęczową” flagę na budynku ambasady USA przy Stolicy Apostolskiej, nie spotkał się z potępieniem ani żadną reakcją ze strony Franciszka. Co ciekawe, mimo licznych aktów poparcia dla postulatów lobby homoseksualno-genderowego urzędujący papież spotyka się z krytyką radykalnych środowisk LGBT. Według niejakiej Marianne Duddy-Burke, dyrektorki samozwańczo „katolickiej” organizacji LGBT DignityUSA papież Franciszek wykazuje „niebezpieczną ignorancję w kwestii tożsamości płciowej”.
Źródło: breitbart.com
FO