Po niemal 60 latach czeski Sąd Najwyższy unieważnił komunistyczny wyrok wydany na Marię Svejdovą. Skazana miała „sabotować gospodarkę narodową” i stanowić „wywrotowy element”.
Komuniści wydali wyrok na Svejdovą w 1955 roku. Kobieta miała 5 hektarów pola i dlatego uznano ją za „kułaka” oraz „sabotażystę”. Mimo, że była słabego zdrowia komunistyczny sąd nie miał litości: Svejdova spędziła za kratkami trzy lata.
Wesprzyj nas już teraz!
W 1990 roku sąd tylko częściowo zrehabilitował Svejdovą. Dopiero w 2014 roku Sąd Najwyższy orzekł, że kobieta była więźniem politycznym. Stało się tak dzięki zaangażowaniu minister sprawiedliwości, Marii Benesovej. To właśnie Benesova złożyła zażalenie w sprawie Svejdovej, oceniając, że padła ona ofiarą polityki kolektywizacji.
Źródło: ceskoviny.cz
ged