„Chcemy legalizacji i normalizacji dostępu do broni palnej w Polsce” – powiedział na antenie radiowej Jedynki poseł Tomasz Rzymkowski (Kukiz’15).
W środę w Sejmie miało miejsce pierwsze czytanie projektu noweli ustawy o broni i amunicji przygotowanej przez grupę posłów Kukiz’15. Projekt zakłada m.in., że pozwolenie na posiadanie broni mieliby wydawać starostowie lub prezydenci miast na prawach powiatu, a nie, jak obecnie, policja.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mamy sytuację następującą – człowiek spełnia wszelkie wymagania związane z dostępem do broni, wypełnia pełen katalog, który jest zawarty w ustawie, natomiast od uznaniowości komendanta wojewódzkiego policji zależy – czy ta osoba dostanie pozwolenie czy nie. Decydują przesłanki pozamerytoryczne – powiedział Rzymkowski.
Polityk zaznaczył, że wprowadzenie nowych przepisów pozwoli „przywrócić godność narodu” i to jest najważniejszy aspekt całej sprawy. – W normalnej sytuacji, normalny obywatel uczciwie płacący podatki, nie łamiący prawa – może nabyć broń i trzymać ją w domu dla ochrony swojego mienia, rodziny, czy ojczyzny – w sytuacji zagrożenia. Tego prawa pozbawili nas okupanci. Najpierw niemieccy, potem sowieccy. Broń była takim zewnętrznym znamieniem aparatu represji. Tę sytuację trzeba znormalizować, to jest jeden z wielu elementów postkomunizmu w Polsce – oznajmił.
Zdaniem parlamentarzysty absurdalność obowiązujących obecnie przepisów polega na tym, że pozwalają one uzyskać broń poprzez pominięcie wszelkich związanych z tym procedur. – Dzisiaj, jeśli ktoś chce kupić broń, to nie musi wypełniać całej sterty papierów – może w ciągu pięciu minut kupić sobie taką broń, w pełni legalnie, na jednym z portali aukcyjnych – podkreślił Rzymkowski. Dodał, że przedstawiony projekt umożliwi normalizację w tej kwestii. Zastrzegł jednak, że projekt przewiduje „wprowadzenie nadzoru nad tymi osobami, które tę broń już dzisiaj posiadają”.
Niestety poseł Rzymkowski nie sprecyzował, co dokładnie ma na myśli mówiąc o „normalizacji tej kwestii”. Czy oznacza to, że coś, co dzisiaj jest „w pełni legalne” zostanie ograniczone kolejnymi, narzuconymi przez państwo przepisami, dzięki czemu władza przejmie kontrolę nad następnym, niezajętym jeszcze przez nią obszarem?
Jeszcze większy niepokój budzi wywołana przez parlamentarzystę kwestia „wprowadzenia nadzoru”. Czy oznacza to, że zaproponowane przez posłów z klubu Pawła Kukiza przepisy stworzą kolejne utrudnienia dla osób, które już dzisiaj mają problemy z dostępem do broni? A może jesteśmy świadkami kolejnego „rewolucyjnego” przepisu, który już w założeniu ma zmienić wszystko tak, aby nie zmieniać niczego, bądź jeszcze bardziej pogorszyć sytuację?
Źródło: polskieradio.pl
TK