12 kwietnia 2016

Zdaniem prof. Andrzeja Nowaka nie ma przekonujących dowodów mówiących o tym, co się stało 10 kwietnia 2010 roku na lotnisku pod Smoleńskiem. Materiały przechowuje strona rosyjska i manipuluje nimi. Polaków nie może jednak paraliżować strach przed prawdą, jaka by ona nie była. „Inaczej rozwiążmy państwo, powiedzmy, że boimy się być państwem i niech lepiej będzie to Rosja, Niemcy albo inne porządne państwo, które dba o bezpieczeństwo swoich obywateli” – stwierdził naukowiec z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

 

W opinii historyka wielka tragedia wydarzyła się w społeczeństwie polskim nie tylko 10 kwietnia 2010 roku, ale także i po tej dacie. Prof. Andrzej Nowak ma na myśli pęknięcie barier cywilizacyjnych, takich jak szacunek do zmarłych i ich rodzin oraz prawo do przeżywania żałoby.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Straszny podział wynika z tej eksplozji nienawiści, która wybuchła tuż po 10 kwietnia kiedy przełamano wiele barier, które bardzo trudno odbudować, barier cywilizacyjnych, które są potrzebne, takich jak na przykład szacunek do zmarłych, dla żałoby. Ale trzeba odbudować te cywilizacyjne struktury, które znowu nas połączą. To zajmie bardzo wiele czasu, tego się nie uda zrobić przy pomocy żadnego triku z dnia na dzień, myślę, że to jest praca na wiele lat. Trzeba ją zaczynać teraz, od siebie – powiedział w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim w programie „24 minuty” prof. Andrzej Nowak.

 

Jak zauważył historyk, mamy obecnie do czynienia z sytuacją, w której zginęło 96 obywateli Rzeczpospolitej, a nie ma winnych. Dopuszczono do wielu zaniedbań a mówi się, że państwo zdało egzamin. – Państwo nie zdało egzaminu z całą pewnością – ocenił naukowiec.

 

Musi być w dialogu, w debacie społecznej zmieniony ton, z tonu wzajemnej nienawiści – apelował w TVP Info profesor z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

 

Jeżeli mamy czuć się pewniej, kiedy wsiadamy do samolotu jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej, jeżeli mamy czuć się pewniej we własnym kraju, że nie grozi nam jakiś atak zewnętrzny, że nasze państwo będzie nas broniło, to musimy tę sprawę, która pochłonęła życie 96 naszych współobywateli wyjaśnić. Jeżeli nie wyjaśnimy dlaczego to tak się stało, kto zawinił, jak możemy sprawić, żeby tego rodzaju tragedia się nie powtarzała to, nie będziemy dobrze funkcjonowali jako społeczeństwo i jako państwo – ocenił prof. Nowak.

 

Co się zdarzyło 10 kwietnia rano, nie mam wizji, bo nie ma żadnych przekonywujących dla mnie dowodów w tej sprawie, ponieważ te trzyma strona rosyjska i manipuluje nimi – stwierdził w programie Krzysztofa Skowrońskiego historyk. Zwrócił on także uwagę na zaniedbania, a nawet skandaliczne sytuacje do jakich doszło po katastrofie smoleńskiej.

 

Dam jeden przykład skandalu po 10 kwietnia. Awans pana Janickiego na wyższy stopień generalski, którego 9 podwładnych zginęło. Jeżeli 9 podwładnych ginie, to jest to rzecz potworna – zauważył prof. Nowak.

 

Jego zdaniem, które badacz z UJ opiera na liście trzech rosyjskich dysydentów do rządu Donalda Tuska (Władimira Bukowskiego, Natalii Gorbaniewskiej i Andrieja Iłłarionowa), w imię ocieplania wizerunku polityki zagranicznej Tuska nie dochodzono prawdy.

 

Ja nie wiem co tam było. Czy tam był zamach, czy nie było zamachu. Ale nie może być strachu przed prawdą. Inaczej rozwiążmy państwo, powiedzmy, że boimy się być państwem i niech lepiej będzie to Rosja, Niemcy albo inne porządne państwo, które dba o bezpieczeństwo swoich obywateli – dodał prof. Andrzej Nowak, uznawany powszechnie za jednego z najwybitniejszych światowych sowietologów. W jego opinii wyjaśnienia przyczyn katastrofy nie należy spodziewać się prędko.

 

Źródło: TVP Info

MWł

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 312 131 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram