Mam ciekawą obserwację. W „Gazecie Wyborczej” publikowany jest cykl o tzw. księżach niepokornych i pojawiają się tam dokładnie takie same nazwiska jak w Państwa dwumiesięczniku i portalu, w tekście red. Kratiuka „Księża z księżyca”. Przypadek?
Red. Kratiuk pisał krytycznie w dwumiesięczniku „Polonia Christiana” o takich księżach jak ks. Lemański, ks. Sowa, czy ks. Boniecki lub tych, którzy stan księżowski już opuścili, jak Obirek, czy Węcławski vel Polak. I dokładnie o tych samych księżach lub byłych księżach pisze „Gazeta Wyborcza”, usiłując czynić ich „niepokornymi”.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziennikarze gazety Michnika robią z nich nonkonformistów, co jest bardzo zabawne, bo w gruncie rzeczy przyjęli oni na siebie pewien obowiązek służby Panu Bogu, wiedząc doskonale, że wymaga ona pokory i podporządkowania hierarchom (np. biskupom). A tu nagle Wyborcza (lub może lepiej Wybiórcza) wmawia ludziom, że nic podobnego, że to przykład braku konformizmu u dobrych księży przeciwko „złemu” Kościołowi.
Mnie osobiście, gdy zobaczyłam w Internecie, że taki cykl jest publikowany, nasunęło się skojarzenie, że Czerska po prostu odpowiada na mocno krytyczny artykuł o tych księżach (i nie-księżach). Coś w tym może być, bo tekst daje popalić wszystkim tym „niepokornym”, którzy albo głoszą jakieś hasła niezgodne z nauczaniem Kościoła, albo zrzucają sutanny i hulaj dusza piekła nie ma. Oby tak dalej!
Marcelina Janik
Przeczytaj fragment tekstu Krystiana Kratiuka „Księża z księżyca”