Badania opinii publicznej nie potwierdzają przekonania części lewicowych komentatorów jakoby islam był religią pokoju. Dane z kilku sondaży zebrane przez dziennikarza „The Independent” Maxa Galka pokazują coś zupełnie innego. Co prawda popierający Państwo Islamskie należą w krajach muzułmańskich do mniejszości, jednak w liczbach bezwzględnych oznacza to, że i tak co najmniej 115 milionów ludzi na świecie popiera samozwańczy kalifat.
Największe poparcie dla Państwa Islamskiego jest w Syrii. Fundamentalistów popiera tam 21 procent mieszkańców, a więc 4,6 miliony Syryjczyków. Znaczne poparcie dla ISIS występuje także w Nigerii. Islamistów popiera 14 procent obywateli tego afrykańskiego kraju. W Tunezji jest to 13 procent, w Pakistanie – 9 procent, a w Turcji – 8 procent. W Libanie i – co ciekawe – Iranie, Państwo Islamskie nie może liczyć nawet na 1 procent poparcia.
Wesprzyj nas już teraz!
Dane te opublikowane w lewicowym dzienniku „The Independent” miały na celu obalenie twierdzenia ubiegającego się o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Republikański polityk wyraził wolę całkowitego zakazania muzułmanom imigracji na teren USA. Tymczasem badania pokazują raczej słuszność obaw dotyczących islamskich przybszów.
Z danych zebranych przez „The Independent” wynika więc, że aż 115 milionów ludzi na świecie popiera Państwo Islamskie. Liczba ta może być z resztą większa, jeśli weźmie się kraje europejskie i tamtejszych sympatyków ISIS.
Źródła: The Indepentent / prisonplanet.com
mjend