Pamięć o Żołnierzach Wyklętych mieszkańcy stolicy uczcili w sobotę składając wieńce na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie oraz przed tablicą upamiętniającą członków podziemia niepodległościowego umieszczoną na murze aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Uroczystość na Placu Piłsudskiego rozpoczęła się od odegrania „Mazurka” Dąbrowskiego i zmiany posterunku honorowego przy pomniku. Następnie na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza złożone zostały wieńce.
Wesprzyj nas już teraz!
W uroczystości uczestniczyli m.in. Sylwia Remiszewska, zastępca Szefa Gabinetu Prezydenta RP, Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej generałowie WP. Wieńce złożyli m.in. kombatanci, członkowie niepodległościowego podziemia, parlamentarzyści, przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Obecni byli także harcerze oraz delegacje kombatanckie przybyłe z Litwy oraz Białorusi z pocztami sztandarowymi. W uroczystościach wziął także ks. kmdr. Janusz Bąk, delegat biskupa polowego ds. duszpasterstwa wśród kombatantów.
– To miejsce symboliczne. Pokazujące, że wielu Żołnierzy Wyklętych nie ma swoich grobów, nie wiemy, gdzie są pochowani – powiedział po uroczystości minister Siemoniak. Szef resortu obrony podkreślił, że w przyszłości będą podejmowane kolejne inicjatywy, aby upamiętnić bohaterów podziemia antykomunistycznego.
Olgierd Dziekoński, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP w południe złożył wieniec pod tablicą na murze Aresztu Śledczego Warszawa-Mokotów przy ulicy Rakowieckiej. W latach 1945-56 więzienie mokotowskie było centralnym więzieniem dla więźniów politycznych w Polsce i podlegało Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego.
W latach 1948-1956 kilkuset zakatowanych lub straconych więźniów aresztu MBP przy ul. Rakowieckiej władze komunistyczne w tajemnicy pochowały na cmentarzu wojskowym na stołecznych Powązkach. Wykonano tu m.in. wyroki na rtm. Witoldzie Pileckim i gen. Auguście Fieldorfie „Nilu”.
Źródło: KAI
ged