Sędzia federalny Alfredo López z Mar del Plata orzekł, że stosowanie przyjętej w Argentynie ustawy aborcyjnej musi zostać zawieszone aż do czasu, w którym orzeczenie w tej sprawie wyda Sąd Najwyższy. Jak argumentował, ustawa budzi poważne wątpliwości co do zgodności z międzynarodowymi zobowiązaniami przyjętymi przez Buenos Aires, jak i z samą konstytucją. Od 7 czerwca aborcja jest znów nielegalna.
Przypomnijmy: prezydent Alberto Fernández uczynił aborcję – jako jedno z „praw reprodukcyjnych” – głównym elementem swojej kampanii wyborczej. Dzień po zaprzysiężeniu wprowadził już pierwsze zmiany w protokołach regulujących praktyki aborcyjne w przypadku dzieci poczętych wskutek gwałtu. Równocześnie, w kampanię na rzecz zmiany obowiązującego wówczas prawa szeroko zaangażowała się lewica oraz organizacje feministyczne i proaborcyjne, cieszące się wsparciem z zagranicy. Ostatecznie, rządowy projekt liberalizujący aborcję został przyjęty 30 grudnia 2020 roku, Fernández podpisał ustawę 14 stycznia 2021 roku, a weszła ona w życie 10 dni później. Projekt został przyjęty mimo silnych sprzeciwów ze strony katolików i protestantów. Prawo to legalizowało aborcję do 14. tygodnia ciąży, umożliwiając ją także i później – w przypadku zagrożenia zdrowia matki lub ciąży będącej następstwem czynu zabronionego.
Sędzia federalny Alfredo López orzekł, że wskutek istniejących wątpliwości prawnych, stosowanie ustawy aborcyjnej zostanie zawieszone. Jak argumentował, pierwszą przemawiającą za tym racją jest sprzeczność z konstytucyjną ochroną życia, drugą – charakter zobowiązań międzynarodowych w tym zakresie, przyjętych przez władze Argentyny. „Zawieszenie” ustawy jest tu środkiem zapobiegawczym, mającym chronić życie dzieci nienarodzonych, w sprawie konstytucyjności i (nie)zgodności z zobowiązaniami międzynarodowymi orzeknie ostatecznie Sąd Najwyższy. Już poprzednio stosowanie tej ustawy zostało zawieszone w prowincji San Luis, także ze względu na wątpliwości konstytucyjnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Rozwijając uzasadnienie López podkreślił, że Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie wielokrotnie podkreślał prawo zachowania życia, w tym i prawo do życia, które muszą posiadać właściwe zabezpieczenie w przepisach prawa stanowionego. Sędzia dodał, że to prawo do życia posiada podstawowy charakter i konstytucja gwarantuje je jako pierwsze spośród praw.
Strona rządowa zapowiedziała, że złoży apelację od orzeczonego zabezpieczenia. Jak podkreśliła, kwestia konstytucyjności została „głęboko przedyskutowana”. Obrońcy życia zauważają jednak, że dyskusja ta w żaden sposób nie wyjaśniła podstawowego problemu: w jaki sposób przepisy te odpowiadają konstytucyjnej gwarancji prawa do życia…
Źródło: lifesitenews.com
mat
