– Władze Polski nie zamierzają płacić kar nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej za nie wstrzymanie pracy kopalni w Turowie – zapewnił w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller.
W czwartek KE poinformowała, że wysłała do Polski dwa wezwania do zapłaty kar dotyczących kopalni Turów i jak dotąd nie otrzymała pieniędzy. Rzecznik KE Balazs Ujvari przekazał, że zgodnie z procedurą, jeśli nie otrzyma pieniędzy, potrąci środki z funduszy należnych z budżetu UE.
Sprawę skomentował rzecznik rządu Piotr Müller. Polityk przypomniał, że rząd RP „zasadniczo nie zgadza się” z decyzją TSUE o nałożeniu kary na nasz kraj. Jak podkreślił unijna instytucja „wykracza poza swoje kompetencje”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeżeli Komisja Europejska będzie chciała ostatecznie, w sposób naszym zdaniem niezgodny z przepisami prawa unijnego potrącić te środki z tych środków, które są przekazywane do budżetu polskiego, to oczywiście zawsze może tak zrobić, natomiast bezpieczeństwo Polaków pod kątem energetycznym jest dla nas najważniejsze – oświadczył Piotr Müller.
Dodał, że rząd „jest w stanie ponieść koszt, który zabezpieczy polskie rodziny przed wyłączeniem energii elektrycznej dla kilku milionów ludzi”.
Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa, Polskie Radio, PolskieRadio24.pl
TK