„Nasze narody są długoletnimi przyjaciółmi, których łączą głębokie więzi”, mówił premier Wielkiej Brytanii po czwartkowym spotkaniu z Mateuszem Morawieckim. Zapewnił, że Londyn pozostaje niezachwiany w zaangażowaniu na rzecz bezpieczeństwa Europy.
„Owocne rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim. Nasze narody są długoletnimi przyjaciółmi, których łączą głębokie więzi. Zgodziliśmy się, że ważne jest kontynuowanie dialogu dyplomatycznego z Rosją i zagwarantowanie, że skoordynowany pakiet sankcji jest gotowy do użycia, jeśli zajdzie taka potrzeba. Solidarność”, napisał na Twitterze Boris Johnson, komentując wczorajsze spotkanie z polskim premierem.
Productive discussions with Prime Minister @MorawieckiM.
Wesprzyj nas już teraz!
Our nations are long-standing friends with deep bonds. We agreed on the importance of pursuing diplomatic dialogue with Russia and ensuring a coordinated package of sanctions are ready to go if needed.
Solidarność 🇬🇧🇵🇱 pic.twitter.com/kY3KF9vCTV
— Boris Johnson (@BorisJohnson) February 10, 2022
W drugim wpisie odnoszącym się do wizyty w Polsce Anglik podziękował brytyjskim siłom zbrojnym, które służą obecnie w Europie i ramię w ramię z partnerami z NATO strzegą wschodniej flanki Sojuszu. „Pozostajemy zjednoczeni i niezachwiani w naszym zaangażowaniu na rzecz bezpieczeństwa Europy przeciwko tym, którzy chcieliby je podważyć”, zapewnił szef brytyjskiego rządu.
I want to thank every member of our Armed Forces currently serving in Europe, standing side by side with their NATO counterparts at its eastern flank.
We stand united and resolute in our commitment to the security of Europe against those who would seek to undermine it. pic.twitter.com/0WUXCo9M7k
— Boris Johnson (@BorisJohnson) February 10, 2022
W czwartek Johnson najpierw udał się do kwatery głównej NATO w Brukseli, gdzie spotkał się z sekretarzem generalnym Sojuszu Jensem Stoltenbergiem, a potem przyjechał do Polski na rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą. Wraz z szefem polskiego rządu odwiedził brytyjskich żołnierzy służących w Polsce.
(PAP)/ oprac. FA