W niedzielę przyjechał do Nowego Jorku drugi autobus z imigrantami, którzy przekroczyli południową granicę USA. Przysłał ich z Teksasu republikański gubernator tego stanu Greg Abbott twierdząc, że testuje zaangażowanie miasta, które samo określiło się jako „sanktuarium” dla tych przybyszów.
Z powodu kryzysu wywołanego przez ideologiczne rządy administracji Biden-Harris, południową granicę Stanów Zjednoczonych przekraczają niezliczone ilości intruzów, w tym powiązanych z meksykańskimi kartelami narkotykowymi, przestępcy, dilerzy i osoby, które odpowiadają za liczne przestępstwa na terenie Ameryki.
Podczas gdy lewicowe władze w Waszyngtonie konsekwentnie odmawiają rozwiązania tego kryzysu i dokończenia muru granicznego, którego większą część zbudował Donald Trump, konserwatywny gubernator Teksasu postanowił wypróbować pro-imigranckie deklaracje rządzących z Partii Demokratycznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Drugi autobus z imigrantami dotarł w niedzielę do Nowego Jorku, gdzie przywitał ich na Manhattanie burmistrz Eric Adams. Polityk zaatakował katolickiego gubernatora Grega Abbotta, twierdząc, że „wykorzystuje” imigrantów do rozgrywek politycznych.
Przy tej okazji dziennik „New York Post” przypomniał, że Abbott wysłał od kwietnia ponad 6100 migrantów do Waszyngtonu „w odpowiedzi na politykę otwartych granic administracji demokratycznego prezydenta USA Joe Bidena, która przytłacza społeczność Teksasu”.
Lokalne radio 1010 WINS zwróciło uwagę, że nowojorscy taksówkarze przewozili bezpłatnie nowo przybyłych azylantów do specjalnych schronisk.
Źródło: PAP / Andrzej Dobrowolski, Nowy Jork
oprac. FO