Belgijski rząd obawia się rosnących cen energii. Gospodarstwa domowe o niskich i średnich dochodach otrzymają w listopadzie i grudniu br. rządowe dopłaty – wynika z propozycji rządu premiera Aleksandra De Croo.
Dodatki wyniosą 135 euro za gaz i 61 euro za prąd miesięcznie. Gabinet osiągnął porozumienie w sprawie nowego pakietu wsparcia energetycznego o wartości prawie miliarda euro – poinformował na Twitterze premier Belgii Aleksander De Croo. Jak przekazał, comiesięczne dopłaty wyniosą 135 euro za gaz i 61 euro za prąd. Ponadto z 225 euro do 300 euro podniesiona zostanie jednorazowa dopłata dla ogrzewających olejem opałowym lub LPG, o którą można wnioskować od lipca br.
Szef belgijskiego rządu podkreślił, że chodzi o „ukierunkowane wsparcie dla tych, którzy najmocniej odczuwają kryzys”. W praktyce oznacza to, że nie wszyscy Belgowie zostaną objęci pomocą państwa – wskazują komentatorzy.
Dziennik „De Standaard”, który dotarł do szczegółów ustaleń, podał, że dopłaty otrzymają gospodarstwa domowe o niższym i średnim dochodzie. Górna granica miesięcznych zarobków, która będzie uprawniała do pomocy, wyniesie 3 tys. euro netto w przypadku osób samotnych oraz 5 tys. euro netto w odniesieniu do par.
PAP