15 grudnia 2023

Represjonowany przez Watykan bp Strickland wzywa braci w kapłaństwie do odnowy eucharystycznej i maryjnej

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Po tym jak papież Franciszek bez sprawiedliwej przyczyny usunął bp. Josepha Stricklanda z urzędu ordynariusza diecezji Tyler w Teksasie wielu katolików zadaje sobie pytanie, jak potoczą się losy hierarchy nazywanego przez wiernych „Biskupem Ameryki”. Najnowszy list pasterski represjonowanego duchownego jest kolejnym dowodem na to, że szuka on rozwiązania wyłącznie w Najświętszym Sakramencie i nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny.

Publikujemy pełen tekst listu bp. Stricklanda – tłum. PCh24.pl:

Moi drodzy bracia w kapłaństwie,

Wesprzyj nas już teraz!

rozpoczynając nowy rok liturgiczny, czuję się zobowiązany, by zwrócić się do jak największej liczby z was z prostą, ale głęboką prośbą – abyście przyłączyli się do mnie w istotnej odnowie naszego życia kapłańskiego. Zachęcam was, byście udostępnił ten list każdemu bratu w kapłaństwie, nawet gdyby wymagało to przetłumaczenia go na inny język. Mam nadzieję, że księża katoliccy na całym świecie zechcą przyłączyć się do mnie w tej odnowie.

Możecie zapytać: „Kim jesteś, aby kierować tak zuchwałe wezwanie, twierdząc przy tym, że powinni na nie odpowiedzieć wszyscy księża w Kościele katolickim?”. Jestem tylko kapłanem i biskupem oddanym naszej Najświętszej Matce i Jej Synowi, Jezusowi Chrystusowi, i z uwagi na oddanie im proszę was o rozwijanie coraz głębszego życia w Naszej Matce i w Naszym Panu. Pozwólcie naszej Matce Maryi, przez którą otrzymujemy łaskę dojścia do Niego, aby poprzez adorację prowadziła was do swego Syna. W ten sposób skąpiecie się w świetle Jego Eucharystycznego Oblicza, które poprowadzi was prosto do Jego Eucharystycznego Serca, gdzie również będzie wam towarzyszyć Jego Matka i Jej Niepokalane Serce.

Wierzę, że już czas, byśmy stali się głęboko eucharystycznymi i maryjnymi kapłanami i abyśmy odrzucili wszelkie sprzeczki i zamęt oraz pokusy do kształtowania Oblubienicy Chrystusa zgodnie świata, a nie wolą Bożą. Przypomina mi się sen św. Jana Bosko, w którym widzi on Barkę św. Piotra w rozpaczliwym stanie, a jej jedyną nadzieją jest silne przywiązanie do filaru, jakim jest nasz Eucharystyczny Pan i równie mocne przywiązanie do filaru, jakim jest Jego i Nasza Matka, Niepokalana Dziewica Maryja. Zachęcam do zapoznania się z wizją dwóch filarów św. Jana Bosko; opowiada o naszych czasach.

Bracia, moje przesłanie nie dotyczy jakiegoś programu czy rozległej reformy; chodzi o to, aby każde kapłańskie serce poznało przemieniającą moc Najświętszego Serca Jezusa, a najlepsza droga do Jego Najświętszego Serca wiedzie przez Niepokalane Serce Jego Matki.

Chociaż wezwanie do odnowy nie jest złożone ani wyrafinowane, będzie wymagało od każdego z nas oddania życia dla naszego Pana, który oddał swoje życie za nas. Jeśli któryś brat w kapłaństwie wzbrania się przed tym wezwaniem – módlcie się za niego, zachęcajcie go, upraszajcie, by został eucharystycznym i maryjnym kapłanem.

Mam nadzieję, że uda mi się z serca przemówić do waszych serc, abyśmy mogli razem zbliżać się coraz bardziej do Jego Serca, Najświętszego Serca Naszego Pana Jezusa Chrystusa. To tam znajdziemy Prawdę.

Padnijmy na kolana i módlmy się, prosząc Pana, aby poprowadził nas do odnowy Jego Oblubienicy poprzez Swoich kapłanów.

Biskup emeryt Joseph Strickland

Źródło: lifesitenews.com / PCh24.pl

FO

Biskupa Stricklanda nie da się uciszyć. Oby inni hierarchowie brali z niego przykład

W episkopacie nie ma miejsca dla katolików? Dlaczego Watykan „wizytuje” bp. Stricklanda? [OPINIA]

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 285 035 zł cel: 300 000 zł
95%
wybierz kwotę:
Wspieram