23 października 2024

„Nie daj Boże, by kandydatka tych ludzi wygrała wybory”. Ziemkiewicz o nowym komunizmie, który będzie gorszy od starego

„Fakt przyjęcia przez UE dyrektywy o nazwie Digital Service Act (DSA) umknął większości naszych mediów. Może dlatego, że news brzmi nieco absurdalnie: Europa chce regulować działalność firm amerykańskich, takich jak Google, Meta czy X. A właściwie nie regulować, ale cenzurować”, pisze na łamach tygodnika „Do Rzeczy”.

W ocenie publicysty dyrektywa UE to nic innego, jak realizacja pogróżek pod adresem Elona Muska, który w trwającej kampanii prezydenckiej w USA udzielił poparcia Donaldowi Trumpowi: „Albo dacie nam prawo do usuwania z waszych platform treści szkodliwych społecznie, albo wam utrudnimy robienie w Europie interesów”. Czy zaś są treści szkodliwe społecznie? Chodzi m. in. o krytykę ideologii LGBT, krytykę imigracjonizmu, krytykę ekologizmu, krytykę władz popieranych przez Brukselę, zadawanie niewygodnych pytań odnośnie tzw. pandemii etc.

„Czy Unia rzeczywiście jest w stanie coś zrobić takim mocarzom jak wyżej wymieni? Dobre pytanie, ale po niedawnej udanej prowokacji amerykańskiego dziennikarza Jamesa O’Keffy’ego bardziej zasadne jest pytanie inne: Po co właściwie, skoro Amerykanie cenzurują się sami? O’Keffy podpuścił jednego z inżynierów nadzorujących serwis Facebook do szczerego opisania swej pracy, nagrał te wyznania i je opublikował. Nie ma tam nic, czego byśmy się nie domyślali, choćby w kontekście podobnego nagrania jednego z szefów CNN, które obiegło Internet trzy lata temu – ale co innego się domyślać, co innego mieć dowody czarno na białym”, zauważa RAZ.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem autora „Polactwa” to pokazuje, że „władcy świata” szykują nam rzeczywistość gorszą niż za komuny. „Za komuny wiadomo było, że jest cenzura, gdzie się znajduje, można było nawet z cenzorem dyskutować. Nie daj Boże Ameryce i światu, by kandydatka tych ludzi wygrała wybory”, podsumowuje Rafał Ziemkiewicz.

 

Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 511 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram