Prezydent Donald Trump wydał bardzo istotne rozporządzenie – w kontekście działań podejmowanych na całym świecie, których celem jest stworzenie zautomatyzowanego systemu globalnej cenzury. Zgodnie z rozkazem wykonawczym z 20 stycznia nie tylko przywrócona zostaje wolność słowa każdemu Amerykaninowi bez ingerencji ze strony rządu, ale prokurator generalny ma zbadać nadużycia urzędników z administracji Biden-Harris popełnione w ciągu ostatnich 4 lat.
Trump w rozporządzeniu przypomniał, że „Pierwsza poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, poprawka niezbędna dla sukcesu naszej Republiki, ustanawia prawo narodu amerykańskiego do swobodnego wypowiadania się w przestrzeni publicznej bez ingerencji rządu. Przez ostatnie 4 lata poprzednia administracja deptała prawa do wolności słowa, cenzurując wypowiedzi Amerykanów na platformach internetowych, często wywierając znaczną presję przymusową na osoby trzecie, takie jak firmy mediów społecznościowych, aby moderowały, usuwały z platformy lub w inny sposób tłumiły wypowiedzi, których rząd federalny nie akceptował. Pod pozorem zwalczania misinformacji, dezinformacji i malinformacji rząd federalny naruszył konstytucyjnie chronione prawa do wypowiedzi obywateli amerykańskich w całych Stanach Zjednoczonych w sposób, który promował preferowaną przez rząd narrację dotyczącą istotnych kwestii debaty publicznej. Cenzura wypowiedzi rządu jest niedopuszczalna w wolnym społeczeństwie”.
Rozporządzenie dodaje, że „Polityką Stanów Zjednoczonych jest: (a) zabezpieczenie prawa narodu amerykańskiego do angażowania się w wypowiedzi chronione konstytucyjnie; (b) zapewnienie, że żaden urzędnik, pracownik ani agent rządu federalnego nie angażuje się w jakiekolwiek zachowanie, które niekonstytucyjnie ograniczałoby wolność słowa jakiegokolwiek obywatela amerykańskiego ani nie ułatwia takiego zachowania; (c) zapewnienie, że żadne zasoby podatników nie są wykorzystywane do angażowania się w jakiekolwiek zachowanie, które niekonstytucyjnie ograniczałoby wolność słowa jakiegokolwiek obywatela amerykańskiego ani nie ułatwia takiego zachowania; oraz (d) identyfikacja i podjęcie odpowiednich działań w celu skorygowania przeszłego niewłaściwego postępowania rządu federalnego związanego z cenzurą chronionej wypowiedzi”.
Wesprzyj nas już teraz!
W rozporządzeniu wskazuje się, że „żaden departament, agencja, podmiot, urzędnik, pracownik ani agent federalny nie może działać ani wykorzystywać żadnych zasobów federalnych” w celach cenzuralnych.
Ponadto „Prokurator Generalny, w porozumieniu z szefami departamentów wykonawczych i agencji, zbada działania Rządu Federalnego w ciągu ostatnich 4 lat, które są niezgodne z celami i polityką niniejszego rozporządzenia i przygotuje raport, który zostanie przedstawiony Prezydentowi, za pośrednictwem Zastępcy Szefa Sztabu ds. Polityki, z zaleceniami dotyczącymi odpowiednich działań naprawczych, które należy podjąć na podstawie ustaleń raportu”.
Rozporządzenie to ma istotne znaczenie także w kontekście trwających już śledztw w kongresie w sprawie „Kompleksu Przemysłowego Cenzury” oraz toczących się postępowań przez sądami, gdzie osoby poszkodowane cenzurą domagają się odpowiedniego zadośćuczynienia.
Źródło: whitehouse.gov
AS