Dzisiaj

Hołownia ponownie się popłacze? „Fajno-katolik” przegrywa wizerunkową batalię z Mentzenem

(fot. PAP/Radek Pietruszka)

„Kto dziś z większą swadą gromi Stany Zjednoczone jako kandydat prezydencki niż Szymon Hołownia?”, pyta na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Piotr Semka.

Publicysta zwraca uwagę, że w ostatnim tygodniach, kiedy m. in. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki „uważnie dobierają słowa” odpowiadając na pytania dotyczące działań Donalda Trumpa, rotacyjny marszałek Sejmu zgrywa bohatera i zachowuje się, jak ktoś, kto myśli, że może stawiać prezydentowi USA warunki współpracy.

„Te wyraziste popisy krasomówstwa kandydata prezydenckiego brzmią dość efektownie, ale nie wpływają jakoś na wzrost jego notowań”, zauważa autor „Do Rzeczy”. Na potwierdzenie przywołuje kilka ostatnich sondaży, w których poparcie dla Hołowni wynosi niecałe 5 proc., a biorąc pod uwagę tendencję w dniu wyborów będzie jeszcze niższe.

Wesprzyj nas już teraz!

„Prawie pięć lat temu, w 2020 r., w poprzednich wyborach prezydenckich Hołownia zdobył 13,87 proc. głosów – solidny, trzeci wynik po Andrzeju Dudzie i Rafale Trzaskowskim. Co charakterystyczne, wówczas kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak zdobył o połowę mniej głosów od Hołowni, bo tylko 6,78 proc. Hołownia osiągnął tak dobry wynik, bo trafiał do elektoratu zmęczonego długotrwałą wojną Platformy z PiS, bo przyciągnął do siebie część liberalnych katolików, którzy zachwycili się jego popkulturowym fajnokatolicyzmem, i wreszcie – bo korzystał z popularności medialnej zdobytej w TVN”, przypomina publicysta.

Obecnie o występach Hołowni w TVN już mało kto pamięta. „Młodzi, na których liczył, widzą w nim już faceta posuniętego w latach, a w jego wciąż powtarzane obietnice zakończenia politycznej wojny polsko-polskiej nie wierzy już prawie nikt. Rolę, którą w 2020 r. odgrywał Hołownia jako kandydat spoza duopolu PO-PiS, i powiew młodości w polskiej polityce ukradł liderowi Polski 2050 Sławomir Mentzen”, czytamy.

„Dziś Hołownia może z rozrzewnieniem wspominać czasy, gdy przed kamerą wybuchał płaczem wzruszony zapisami Konstytucji RP. Teraz, o dziwo, jakoś nie płacze, choć powodów ma dziś nieporównywalnie więcej”, podsumowuje Piotr Semka.

 

Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 84 820 zł cel: 500 000 zł
17%
wybierz kwotę:
Wspieram