Ordynariusz diecezji El Paso w Teksasie, biskup Mark Seitz, zorganizuje protest przeciwko polityce Donalda Trumpa. Chodzi o imigrantów.
Diecezja El Paso znajduje się tuż przy granicy z Meksykiem. Biskup Mark Seitz jest głęboko zaangażowany we wsparcie migrantów przechodzących z południa do Stanów Zjednoczonych. Od wielu miesięcy protestuje przeciwko najpierw zapowiedziom, a teraz realizacji polityki Donalda Trumpa. W jego ocenie uznawanie wszystkich nielegalnych imigrantów w USA za przestępców, których należy deportować, jest głęboko niegodziwe. Czym innym są kryminaliści, a czym innym zwykli ludzie, którzy przyjechali do USA szukać lepszego życia. Na podobnym stanowisku stoi większa część biskupów w USA oraz sam papież Franciszek.
10 marca bp Mark Seitz wysłał list do wszystkich ludzi wierzących mieszkających w regionie, zapraszając ich na protest 24 marca. Zgromadzenie odbędzie się na San Jacinto Plaza blisko centrum El Paso. Demonstranci przejdą do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa, który w latach 2022-2024 dawał schronienie imigrantom, goszcząc w sumie 30 tysięcy osób.
Wesprzyj nas już teraz!
Protest będzie połączony z czuwaniem. Data jest nieprzypadkowa, bo 24. przypada wspomnienie św. Oscara Romero z Salwadoru, zamordowanego podczas odprawiania Mszy świętej.
Bp Mark Seitz nie będzie na proteście sam. Oprócz wiernych na miejscu znajdą się też kardynał Fabio Baggio z diecezji Bassano del Grappa we Włoszech, podsekretarz w Dykasterii ds. Wspierania Integralnego Rozwoju Człowieka. W El Paso zjawią się też biskupi z innych diecezji USA, Meksyku i Kanady.
Jak dotąd nie przeprowadzono jeszcze w USA żadnych masowych deportacji, o których wielokrotnie mówił Donald Trump; bp Mark Seitz wskazuje jednak na obawy co do przyszłości. Trump podjął za to inne decyzje: wzmocnił siły na granicy, znacząco ją uszczelniając; zniósł też specjalne zasady gwarantujące ochronę nielegalnym migrantom przebywającym w takich miejscach jak kościoły, zbory, szkoły czy szpitale. W tej drugiej sprawie toczy się jeszcze spór sądowy.
Kilka dni temu z USA deportowano 238 kryminalistów z Wenezueli. Przewieziono ich do więzienia w Salwadorze. Deportację gangsterów próbował zatrzymać jeden z sędziów wyznaczonych jeszcze przez Baracka Obamę; administracja Trumpa dopięła jednak swego.
Źródło: National Catholic Reporter
Pach
