Księżniczka bawarska Gizela, córka Henryka Kłótnika i Gizeli burgundzkiej, a siostra cesarza Henryka II, urodziła się w Bawarii niedługo po utworzeniu Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, gdy książęta niemieccy, a wśród nich jej ojciec, walczyli między sobą o zdobycie korony niemieckiej i związanej z nią cesarskiej. Spory sukcesyjne miały później przysporzyć sporo utrapień błogosławionej. W wieku dziesięciu lat została zaręczona z księciem, a późniejszym królem węgierskim Stefanem. Był to zwyczajny element polityki dynastycznej dworów panujących, ale tym razem okazało się, iż był w tym palec Boży. Królewski małżonek błogosławionej Gizeli doczekał się bowiem kanonizacji podobnie jak ich jedyny syn, który dożył lat sprawnych – święty Emeryk.
Para świątobliwych władców rządziła na Węgrzech, gdy chrześcijaństwo nie zakorzeniło się jeszcze dobrze, a pogaństwo wciąż podnosiło głowę. Stefan zajmował się polityką, zaś jego ukochana małżonka miała wolną rękę do czynienia rozmaitych dzieł miłosierdzia i rozszerzania Królestwa Bożego wśród ludności węgierskiej. Jej najżywszym pragnieniem było służyć swemu ludowi materialnie i duchowo. Ubodzy znali jej szczodrobliwość w rozdawaniu jałmużny i dobre serce w pocieszaniu strapionych, kapłani i lud wierny radowali się z wyposażenia kościołów, które uświetniało celebracje Najświętszej Ofiary w kościołach obdarowywanych przez królową. W duchowym i naturalnym krajobrazie ziem korony świętego Stefana przybywało świątyń katolickich i zgromadzeń zakonnych zanoszących modły przed tron Boży w intencji monarchów i ich ludu. Błogosławiona królowa miała między innymi wystawić katedrę w Veszprém.
Po śmierci świętego Stefana w 1038 roku powstało zamieszanie wokół przejęcia schedy po katolickim władcy. Królowa Gizela była świadkiem, jak panowie pogańscy powstają, by przejąć władzę i pociągnąć państwo z powrotem w mroki dawnych zabobonów. Pobożna niewiasta nie była w stanie sama stawić czoła temu naporowi, dlatego zdecydowała się uchodzić z Węgier korzystając z pomocy swego brata Henryka II. Powróciwszy do Niemiec, osiadła w miejscowości Nidernburg niedaleko Pasawy. Wstąpiła tam do klasztoru Benedyktynek, gdzie miała dokończyć żywota w wieku siedemdziesięciu pięciu lat jako ksieni zgromadzenia. Wdzięczni mieszkańcy Veszprém wystawili jej i jej mężowi pomnik, a relikwie królowej są przechowywane w tamtejszej katedrze. Została beatyfikowana przez Pawła VI w roku 1975.
Kościół wspomina bł. Gizelę, królową 7 maja.
FO