1 lipca 2022

Krystian Kratiuk: nowy list Franciszka ukazuje niemal niemożliwy do naprawienia podział Kościoła [VIDEO]

(Fot. PCh24.TV)

Ten list udowadnia ogromny podział Kościoła, gdzie praktycznie nie ma najmniejszych szans aby został z powrotem zjednoczony. Jedyną szansą na jego „sklejenie” może się okazać pewien ekumenizm krwi, jeżeli można tak nazwać. Gdyby nas wszystkich postawić w jednym szeregu i za to, że jesteśmy wyznawcami Chrystusa rzucić na pożarcie lwom, to ci z nas, którzy by się Go nie wyrzekli – a podejrzewam, że byliby tacy zarówno po stronie konserwatystów jak i modernistów – potrafiliby się zjednoczyć – mówi redaktor naczelny PCh24.pl Krystian Kratiuk, komentując list papieski „Desiderio Desideravi”, traktujący o godnym sprawowaniu liturgii.

Papież Franciszek w swoim liście uznał liturgię za odtrutkę na dwie skrajne postawy, stanowiące w jego opinii największe zagrożenia dla współczesnego Kościoła: gnostycyzm i neo-pelagianizm. Pierwsza z nich, wskutek polegania nadmiernie na emocjach, cechuje postawa subiektywnego zamknięcia człowieka we własnych myślach i uczuciach. Z kolei zarzut o neo-pelagianizm (cechujący się w opinii papieża nadmiernym elitaryzmem, przekonaniem o samozbawieniu poprzez czynności, czy ocenianiem zamiast ewangelizacji) często płynie ze strony obecnego pontyfikatu w stronę środowisk tradycyjnych i konserwatywnych.

Papież Franciszek nie po raz pierwszy odnosi się do tradycjonalistów, sądząc, że wyłącznie krytykują innych i sami – jak to kiedyś raczył był powiedzieć – „liczą różańce, sądząc, że im więcej ich odmówią, tym łatwiej będzie im się dostać do nieba” – zauważa prowadzący program „Ja, katolik”. – Po pierwsze, przykro mi jest, że papież może wyrazić się takimi słowami wobec ludzi, którzy odmawiają modlitwę różańcową, jak prosiła w licznych objawieniach Matka Boża. Po drugie, to pokazuje, że znacznej części Kościoła Ojciec Święty nie zna i nie rozumie – dodał. 

Wesprzyj nas już teraz!

Redaktor naczelny PCh24.pl stwierdził, że w środowiskach tradycjonalistycznych z pewnością istnieją takie postawy, eksponowane zwłaszcza dzięki mediom społecznościowym, jednak w jego opinii „nie jest to podstawa postawy duchowej tych osób”. – Niejednokrotnie odczuwałem ból, że część Kościoła, która dzisiaj zarządza Watykanem i dużą częścią kościołów partykularnych nie chcą poznać konserwatystów, z góry zarzucając im neo-pelagianizm – podkreślił.

Natomiast szczególnie wartościowym punktem listu, w ocenie Kratiuka, jest refleksja nad godnym sprawowaniem liturgii wyrażona w zdaniu: „wyświęceni szafarze mają się o liturgię szczególnie troszczyć”. Jednak, jego zdaniem, nie sposób nie dostrzec w tym podejściu pewnej niekonsekwencji.

To miłe, że ponad rok od ogłoszenia Traditionis Custodes, dokumentu de facto zakazującego Mszy św. w rycie trydenckim, Franciszek rozmyślając o tym, jak wytłumaczyć katolikom czym jest liturgia święta (…) po tym kiedy najgodniejszą formę sprawowania Mszy Świętej postanowił „ukryć w piwnicy”, teraz zwraca uwagę na dbałość sprawowania Najświętszej Ofiary, czego przez dziewięć lat nie robił. Co więcej, większość papieskich mszy sprawiały wrażenie, że papież – mówiąc delikatnie – nie interesuje się zbytnio sprawami liturgii – zauważył.

Więcej w materiale wideo:

O czym NAPRAWDĘ jest list papieża dotyczący liturgii? || Ja, katolik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 137 014 zł cel: 300 000 zł
46%
wybierz kwotę:
Wspieram