Skład rady nadzorczej jednej ze spółek miasta Krakowa zasilił niedawno Krzysztof Matyjaszczyk – prezydent Częstochowy z ramienia Lewicy. Decyzję o włączeniu samorządowca do zarządzającego przedsiębiorstwem gremium podjął Jacek Majchrowski, prezydent małopolskiej stolicy. To nie jedyny polityk, który znalazł zatrudnienie w gminnych organach – związani z lewicą i platformą działacze regularnie znajdują według doniesień Interii posady w krakowskich spółkach.
Według ustaleń Interii Krzysztof Matyjaszczyk został powołany na członka rady nadzorczej Krakowskiego Holdingu Komunalnego (KHK) 18 listopada. Spółka ta, utworzona z inicjatywy władz Krakowa, świadczy usługi związane z sektorem gospodarki komunalnej, w tym odpowiada za funkcjonowanie ekospalarni.
Dziennikarze portalu dowiedzieli się, że miesięczne wynagrodzenie prezydenta Częstochowy z tytułu zasiadania w radzie KHK to 5 tys. zł.
Wesprzyj nas już teraz!
Krzysztof Matyjaszczyk był m.in. posłem Lewicy i Demokratów, przewodniczącym SLD w Częstochowie. Od 2010 r. jest prezydentem tego miasta.
Jak pisze Interia, Matyjaszczyk nie jest jedyną osobą, kojarzoną z lewicą, która ma posadę w krakowskich spółkach. Np. Jerzy Wenderlich, były wicemarszałek Sejmu i poseł SLD kilku kadencji – obecnie pełni funkcję wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Agencji Rozwoju Miasta Krakowa, jednej z kluczowych jednostek miejskich.
Wśród innych polityków, zasiadających w krakowskich spółkach, w artykule wymieniono byłego szefa małopolskiej PO Grzegorza Lipca. Polityk ten pracuje w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. „Były parlamentarzysta został kierownikiem działu windykacji opłat dodatkowych, choć za odzyskiwanie należności za jazdę autobusami i tramwajami bez biletu odpowiada prywatna firma. Na kierownicze stanowisko, które objął Lipiec, nie przeprowadzono konkursu” – czytamy na lamach portalu.
Jerzy Popiel (PO) kieruje powołaną w 2020 r. jednostkę miejską Klimat-Energia-Gospodarka Wodna. Wcześniej był wiceprezesem innej spółki, zajmującej się budową parkingów, ale rozwiązanej, bo – jak podaje portal – „nie radziła sobie ze swoimi zadaniami”.
Pracę w spółkach miejskich mają też osoby, które – jak czytamy w artykule – utraciły władzę w urzędzie marszałkowskim po wyborach samorządowych w 2018 r.
Były marszałek Małopolski Jacek Krupa (PO) w 2019 r. został dyrektorem w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania (MPO). Tego stanowiska – jak podaje Interia – nie było wcześniej w MPO i zostało obsadzone bez konkursu.
Były wicemarszałek województwa Wojciech Kozak (PSL) w 2019 r. zajął stanowisko dyrektora ds. sprzedaży aglomeracyjnej w krakowskich wodociągach, a Andrzej Hawranek (PO) od 2021 r. jest specjalistą ds. kontroli systemu w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania. Na stanowisko nie ogłoszono konkursu – informuje medium.
(PAP)/ oprac. FA
Polacy nie chcą delegalizacji samochodów spalinowych! Podpisz pilny APEL do polskich władz!
Autem tu nie wjedziesz! Ekozamordyzm już wkrótce i w Twoim mieście
Sadowski miażdżąco o zakazie aut spalinowych. „Są bardziej ekologiczne od elektryków”
Podpisy z petycji „Nie oddamy aut!” dostarczone do Kancelarii Premiera!