Wciąż można wysłać list do Martina Schulza, a także do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera oraz do szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, z żądaniem zaprzestania ingerowania w wewnętrzne sprawy Polski i bezpodstawnego kwestionowania procesu demokratycznego w naszym kraju. Jak dotąd wysłano już ponad 72 tys. protestów!
W związku z niedawnymi skandalicznymi wypowiedziami Martina Schulza na temat sytuacji wewnętrznej Polski oraz w związku z decyzją, według której sytuacja ta ma się stać przedmiotem debaty Parlamentu Europejskiego w styczniu 2016 roku, stanowczo protestuję wobec ingerowania w sprawy suwerennego kraju, jakim jest Rzeczpospolita Polska – czytamy w liście, który można odnaleźć na stronie protestuj.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreślają autorzy apelu „słowa przewodniczącego Parlamentu Europejskiego (niedawno zresztą grożącego Polsce użyciem siły), w których wynik demokratycznych wyborów przyrównał on do zamachu stanu, stanowią bezprecedensowe naruszenie wszelkich obowiązujących dotąd dyplomatycznych konwenansów”.
W akcję wysyłania listów do eurokratów zaangażowało się już ponad 77 tys. internautów.
Do włączenia się w akcję zachęcają m. in. Stanisław Michalkiewicz oraz prof. Mieczysław Ryba.