21 listopada 2023

Proaborcyjna ekstremistka sędzią Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości

(Oprac. PCh24.pl)

Amerykańska „profesor prawa i absolutystka aborcyjna” Sarah Cleveland uzyskała duże poparcie Zgromadzenia Ogólnego ONZ i Rady Bezpieczeństwa, obejmując stanowisko sędziego w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości. W trakcie dziewięcioletniej kadencji będzie miała wpływ na prawa w wielu krajach na świecie, rozstrzygając spory między państwami i wydając opinie dla organów ONZ i innych międzynarodowych instytucji.

Wcześniej prof. Cleveland była głównym doradcą w Departamencie Stanu administracji Joe Bidena. Amerykańscy pro-liferzy ostrzegali republikańskich senatorów przed ekstremizmem aborcyjnym Cleveland, gdy pełniła ona funkcję członka Komisji Praw Człowieka ONZ.

Profesor odpowiada między innymi za przygotowanie w 2018 r. Komentarza ogólnego nr 36, w którym uznano aborcję za międzynarodowe prawo człowieka w ramach klauzuli „prawo do życia” zawartej w Traktacie Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (MPPOiP).

Wesprzyj nas już teraz!

W oparciu o ten Komentarz oenzetowskie organy wywierały nacisk na wszystkie kraje będące stronami MPPOiP, aby zdekryminalizowały aborcję.

Haski Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS), do którego trafiła Cleveland, jest głównym organem sądowniczym ONZ. Powstał w 1945 roku i składa się z 15 członków. Rozstrzyga spory prawne pomiędzy państwami członkowskimi oraz wydaje opinie doradcze organom ONZ.

Cleveland najprawdopodobniej będzie promowała nie tylko proceder uśmiercania dzieci poczętych, ale także agendę genderową w krajach, w których przepisy zabraniają aborcji i pseudomałżeństw osób tej samej płci.

W ostatnim czasie państwa nominowały dziewięciu kandydatów na pięć stanowisk w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości. Zgodnie z procedurami ONZ jednoczesne głosowanie odbywało się zarówno w Zgromadzeniu Ogólnym, jak i Radzie Bezpieczeństwa. Głosowanie w Zgromadzeniu Ogólnym było rozstrzygające, bo pięciu kandydatów uzyskało „większość bezwzględną”. Cleveland uzyskała 135 głosów poparcia, ustępując miejsca jedynie kandydatowi z Meksyku. W Radzie Bezpieczeństwa głosowanie wymagało pięciu kart do głosowania, aby było rozstrzygające. W przypadku wyborów nie obowiązuje prawo weta. Głosowania w obu izbach były tajne.

Jedna trzecia państw nie poparła kandydatki USA. Wcześniej pro-liferzy rozesłali petycję podpisaną przez ponad 350 organizacji z ponad 80 krajów, apelując o odrzucenie kandydatury Cleveland.

Ostrzegano, że amerykańska prawniczka jest „proaborcyjną globalistką i aktywistką sądową”, która „wierzy, że traktaty międzynarodowe są żywymi instrumentami”, a „międzynarodowi eksperci mogą tworzyć nowe zobowiązania w zakresie praw człowieka, niezależnie od decyzji suwerennych narodów”.

Na początku listopada Biały Dom wydał oświadczenie potwierdzające zdecydowane poparcie dla profesor Sarah Cleveland na członka Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, przedstawiając ją jako „utalentowaną badaczkę” i „praktyka prawa międzynarodowego”, która „jest przywiązana do zasad od dawna leżących u podstaw Trybunału: niezawisłości sędziowskiej, dyscypliny i człowieczeństwa”.

Formalnie profesor dołączy do trybunału w lutym 2024 r. Inni wybrani członkowie to: sędzia Hilary Charlesworth (Australia), która została ponownie wybrana na drugą kadencję, Bogdan-Lucian Aurescu (Rumunia), Juan Manuel Gómez Robledo Verduzco (Meksyk) i Dire Tladi (RPA).

Cleveland pracując w ONZ próbowała narzucić na państwa nie tylko regulacje proaborcyjne, ale także dotyczące transseksualizmu. Jej zdaniem, międzynarodowi eksperci, do których się zaliczała, mogą tworzyć nowe zobowiązania w zakresie praw człowieka niezależnie od decyzji suwerennych państw, wskazując, że są one ważniejsze niż decyzje krajowych trybunałów.

Cleveland została nagrodzona za swoją działalność przez prezydenta Joe Bidena nominacją na najwyższego prawnika w Departamencie Stanu USA. Zdecydowanie nominacji sprzeciwił się Senat z powodu obaw związanych z jej aktywizmem sądowniczym.

Pełniąc funkcję członka Komisji Praw Człowieka ONZ w latach 2015–2018, Cleveland nadużyła swojej pozycji eksperta ds. praw człowieka, promując aborcję, tak zwane małżeństwa homoseksualne i transseksualizm jako „międzynarodowe prawa człowieka” na podstawie Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, chociaż nigdzie te kwestie nie zostały wspomniane.

Profesor miała bezpośrednio wywierać presję na państwa, by uchyliły przepisy antyaborcyjne. Atakowała także państwa stosujące politykę prorodzinną.

W 2017 r. naciskała na Kamerun, by „zagwarantował skuteczny dostęp do bezpiecznych, legalnych aborcji”. Podobną presję wywierała na Honduras w sprawie dopuszczenia do użytku pigułek aborcyjnych.

Pakistanowi i Mauritiusowi groziła, że w żadnych okolicznościach nie mogą regulować „jakiejkolwiek ciąży lub aborcji w sposób sprzeczny z obowiązkiem zapewnienia, iż kobiety i dziewczęta nie będą musiały uciekać się do niebezpiecznych aborcji”.

W 2017 r. Cleveland wraz z innymi członkami nakazywali państwom „zapewnić pełne uznanie równości par tej samej płci i tożsamości osób transpłciowych”.

Prawniczka wywierała nacisk na Irlandię, aby zmieniła swoje prawo, występując w mediach, starając się zawstydzić Irlandię za „nieludzkie i poniżające traktowanie” kobiet z powodu regulacji zabraniających aborcji.

Cleveland ostro atakowała przeciwników aborcji w oenzetowskiej komisji i domagała się bezwzględnego podporzadkowania wolności sumienia „prawom reprodukcyjnym i prawom LGBT” w USA. Nalegała, by administracja Bidena zmusiła katolików w Stanach Zjednoczonych do płacenia za aborcję i antykoncepcję.

Teraz będzie rozstrzygała w sprawach państw członkowskich, które kwestionują zapisy zawarte w traktatach międzynarodowych odnośnie praw człowieka.

Obrońcy życia obawiają się jej braku profesjonalizmu i niestosownego zachowania wobec współpracowników o odmiennych opiniach.

Tym bardziej, że już tak było w komisji ONZ w związku z pracą nad komentarzem nr 36, gdy zaatakowała między innymi ambasadora Egiptu Ahmeda Amina Fathallę, międzynarodowego eksperta prawnego i ówczesnego przewodniczącego komisji, który sprzeciwił się stanowisku, że aborcja na żądanie jest „międzynarodowym prawem człowieka”.

Źródło: c-fam.org, stopsarahclevelenad.com

AS

Patocelebryckie pseudoelity. Czy narodowcom uda się je zmarginalizować?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 138 979 zł cel: 300 000 zł
46%
wybierz kwotę:
Wspieram