12 marca 2024

Szokujące słowa „tęczowego” prowincjała franciszkanów: Homo-, bi oraz transseksualizm to są „dary od Boga”

(pixabay.com)

Prowincjał niemieckich franciszkanów jest homoseksualistą. Dokonał coming outu, a teraz w wywiadzie przekonuje, że homoseksualizm – to nowa normalność.

Markus Fuhrmann jest prowincjałem niemieckiej prowincji franciszkanów. W styczniu 2022 roku dokonał tzw. coming outu. Włączył się w olbrzymią kampanię propagandową pod hasłem OutInChurch, w ramach której swoje seksualne skłonności publicznie ogłosiło w sumie ponad 100 duchownych albo pracowników Kościoła. Akcja została nagłośniona przez wielkie media; była elementem nacisku na zmianę nauki katolickiej, na przykład w kwestii błogosławienia par LGBT.

Na prowincjała o. Fuhrmann został wybrany dopiero w czerwcu 2022. Głosujący wiedzieli więc, że jest homoseksualistą zaangażowanym w wewnątrzkościelny ruch LGBT.

Wesprzyj nas już teraz!

Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że zgodnie z obowiązującym prawem kościelnym Fuhrmann… nie powinien nawet otrzymać święceń kapłańskich, a co dopiero zostawać przełożonym dużej męskiej wspólnoty.

W rozmowie z portalem Episkopatu Niemiec Katholisch.de Fuhrmann stwierdził, że należy zdecydowanie odrzucić krytykę homoseksualizmu.

Ciągle są ludzie, którzy mówią, że homoseksualizm jest grzechem, chorobą albo błędem rozwojowym. Uzasadniają to zazwyczaj prawem naturalnym albo porządkiem stworzenia. W ten sposób chcą sami definiować, co jest nautralne albo zgodne z porządkiem. Chcę się temu przeciwstawić – powiedział prowincjał. – Takie negatywne i dyskryminujące wypowiedzi nie są zgodne z rzeczywistością życiową i doświadczeniami osób queerowych. Nie odpowiadają też dzisiejszemu stanowi nauk o człowieku, etyce seksualnej ani fachowej dyskusji egzegetycznej – powiedział.

Następnie stwierdził, że to sam Bóg „obdarza” niektórych ludzi heteroseksualizmem, a innych „obdarza” „biseksualizmem, tożsamością trans albo nie-binarnością”. – To pokazuje cudowną różnorodność Bożego Stworzenia – oznajmił franciszkanin.

O. Fuhrmann w ewidentny sposób odrzuca Tradycję Kościoła, za wykładnię prawdy biorąc wyłącznie twierdzenia współczesnej nauki, a tak naprawdę – naukowego liberalnego mainstreamu. Trudno o krótszą drogę do upadku… 

Źródło: Katholisch.de

Pach

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(38)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram