1 marca 2024

„To wielkie zagrożenie duchowe”. Egzorcyści przestrzegają przed dialogiem z masonerią

Ks. Charles Pope z waszyngtońskiego St. Michael Center for Spiritual Renewal ostrzega przed dialogowaniem z masonerią. Jak wyjaśnia, zaangażowanie w działalność podobnych stowarzyszeń wystawia duszę na działanie demonów. 

Na początku lutego kilku biskupów i kardynałów spotkało się w Mediolanie z wielkimi mistrzami głównych lóż włoskiej masonerii. Podczas spotkania wezwano do bardziej otwartego „dialogu” między Kościołem, a masonami i włączenia tych ostatnich do Kościoła, na wzór coraz bardziej otwartego stanowiska papieża Franciszka wobec homoseksualnego i transpłciowego stylu życia.

Jak wynika z przecieków medialnych, obecny na spotkaniu, skompromitowany homo-skandalami kard. Francesco Coccopalmerio zaproponował ustanowienie „okrągłego stołu” dialogu Kościoła z masonerią. Z kolei bp Antonio Staglianò wezwał do oddzielania podejścia prawnego od duszpasterskiego, zwracając uwagę na zbytni rygoryzm w tej kwestii.

Wesprzyj nas już teraz!

Komentując propozycje hierarchów, ks. Charles Pope, który od dziesięcioleci jest zaangażowany w modlitwy o wyzwolenie, uważa za „całkowicie głupie”, aby Kościół próbował „dialogować” z masonerią.

W jego opinii, dialog z wolnomularzami może sprawiać wrażenie, jakoby zaangażowanie w masonerię nie stanowiło większego problemu. Tymczasem katolickie nauczanie stanowi jasno: przynależność do masonerii to poważny grzech, pociągający za sobą karę automatycznej ekskomuniki.

Ponadto, ks. Pope potwierdził, że zaangażowanie w masonerię wystawia duszę na działanie demonów. Jak wyjaśnił, podczas egzorcyzmów szczególnie mocno we znaki dają się masońskie opętania, obejmujące przekleństwa pokoleniowe. Klątwy zaciągane podczas wolnomularskich rytuałów potrafią gnębić potomków masona przez siedem pokoleń i występują dużo częściej, niż sądzono do tej pory.

Słowa ks. Pope’a potwierdzają relacje innego egzorcysty, ks. Stephena Rossettiego, założyciela St. Michael Center for Spiritual Renewal, który opisał podobne przypadki w wydanej w 2021 r. książce „Dziennik egzorcysty”. Przykładowo, ks. Rossetti wspomina przypadek pewnego mężczyzny, który zmagając się z demoniczną aktywnością, nie mógł zostać do końca wyswobodzony spod wpływu złego ducha.

Egzorcysta podejrzewał, że coś blokuje pełne wyzwolenie. Kierując się natchnieniem, w końcu zapytał mężczyzny: „czy w twojej rodzinie obecna jest masoneria lub jakiś inny kult?”. Na co on odpowiedział: „Mój dziadek był masonem 33 stopnia”. Dopiero po trzech dniach modlitwy o zniesienie wszelkich klątw pokoleniowych związanych z masonerią, mężczyzna doświadczył ulgi. Ks. Rossetti opisuje również przypadek rodziny, która zaczęła doświadczać demonicznego nękania. Jak się okazało, ojciec rodziny, nie mówiąc nikomu, zapisał się do masonerii. Jak przekonywał, zrobił to wyłącznie dla „celów społecznościowych”.

„Podczas gdy niektórzy mogą postrzegać te dokumenty [zabraniające przynależności do masonerii pod groźbą ekskomuniki – red.] jako przykłady kościelnej ciężkiej ręki lub nadmiernej reakcji, nasze bezpośrednie doświadczenie sugeruje, że tak naprawdę powstały dla naszej ochrony. Przykazania Boże i nauki Kościoła mają na celu zapewnienie nam bezpieczeństwa i są drogowskazami na drodze do Królestwa Bożego. Pokora i posłuszeństwo stanowi skuteczną ochronę i potężną broń w wypędzaniu zła” – komentuje naukę Magisterium ks. Rossetti.

Źródło: lifesitenews.com
PR

„Włączanie” masonerii. Dialog Kościoła i wolnomularzy wszedł na nowy poziom

Amerykański ksiądz na temat posynodalnej adhortacji: módlmy się o cud

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram