– Tego typu decyzje są podejmowane w Kancelarii Premiera w oparciu o konsultacje z ekspertami, którzy są przy panu premierze – powiedział na antenie PCh24 TV Jacek Ozdoba, wiceminister środowiska zapytany o to, czy władza planuje zamknięcie kościołów na Wielkanoc. Dodał, że on sam ma wątpliwości w związku z niektórymi decyzjami rządu podjętymi w walce z tzw. pandemią koronawirusa.
– To jest dość niepopularna w rządzie opinia. Mam wątpliwości czy tak radykalne podejście dotyczące zahamowania życia społecznego, gospodarki jest rzeczywiście czymś zasadnym – podkreślił gość PCh24 TV. Dodał jednak, że nie jest ekspertem i nie czuje się na siłach, aby wypowiadać się na temat rozwoju wirusa.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mam wrażenie, oceniając rozwój sytuacji, że eksperci oceniając początkowe fazy mówili co innego niż mówią obecnie. To trochę paradoks. Pytanie jest więc takie: czy rzeczywiście wiemy, jaka jest sytuacja? – zastanawiał się wiceminister środowiska.
– Sytuacja jest rozwojowa, zmienia się podejście, jest kwestia mutacji wirusa, więc ciężko mi ocenić, czy podjęto dobre czy złe decyzje. Widzę jednak skutki, a te są bardzo poważne – ocenił Jacek Ozdoba.
Na uwagę prowadzącego rozmowę Pawła Chmielewskiego, że w Polsce w roku 2020 liczba zgonów nadliczbowych była procentowo największa w Unii Europejskiej polityk odpowiedział: „To prawda. Pytanie jest takie: czy to nie jest wynik tego, że początkowe fazy tych tzw. fal okresu epidemii nie skutkowały tym, że dzisiaj mamy więcej chorych”. – W pierwszej i drugiej fali liczba osób chorych była ograniczona, co powoduje, że liczba osób z przeciwciałami była mniejsza niż w innych krajach, w których wcześniej miały miejsce te fale. Ja jednak nie jestem w stanie ocenić, jaki to mogło mieć wpływ – podkreślił.
Zapytany, co z zamknięciem kościołów na Wielkanoc Jacek Ozdoba odpowiedział: „To jest decyzja, która jest kontrowersyjna z uwagi na kilka aspektów. Po pierwsze czym innym jest argumentacja dotycząca okresu pandemicznego, a czym innym związana z zasadnością tego typu decyzji”. – W kościołach istnieje możliwość odprawiania nabożeństw w reżimie sanitarnym. Muszę przyznać, że możemy dojść do takiej sytuacji, że obywatele w ogóle nie będą mogli wyjść z domu – zaznaczył.
– Dla mnie, jako osoby wierzącej, która praktykuje taka decyzja jest skrajnym ograniczenie moich swobód i praw. Każdy ma prawo do praktyk religijnych. (…) Takie bezduszne podejście, jeśli chodzi o zamknięcie kościołów jest moim zdaniem bezduszne i negatywnie je oceniam. Pytanie: co jeśli koronawirus będzie z nami dłużej, na przykład kilka lat? Zamkniemy na kilka lat kościoły? – pytał.
Na koniec Jacek Ozdoba odniósł się do polityków i „ekspertów” wzywających do zamknięcia kościołów. – Ten atak, który jest teraz przeprowadzany nie wynika z kwestii koronawirusa, tylko z niechęci do Kościoła. Środowiska te bardziej przypominają charakterem, jakby były wyedukowane w IV Departamencie MSW niż w normalnym życiu. Jest to element nagonki na Kościół i niezrozumienie czym jest wiara, czym jest chrześcijaństwo, spowiedź, Komunia Święta – podkreślił.
– Moje środowisko polityczne wspiera tego typu apele. Osobiście nie wyobrażam sobie, żeby decyzja o zamknięciu kościołów zapadła. Jeśli tak się stanie, to będę to krytykował – podsumował.
Kliknij TUTAJ i podpisz petycję do Premiera Mateusza Morawieckiego!
Źródło: PCh24 TV
TK