Funkcjonariusze policji przerwali wesele zorganizowane w sali bankietowej w Malanowie (woj. wielkopolskie). Właścicielowi grozi kara do ośmiu lat więzienia.
Funkcjonariusze policji i pracownicy sanepidu pojawili się w sali, w której odbywało się przyjęcie weselne w sobotę po godz. 19.00. Policja nie informuje, skąd otrzymała informację o zgromadzeniu. Na miejscu wylegitymowano 81 osób, w tym gości, obsługę i członków zespołu muzycznego.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wobec właściciela obiektu sanepid wydał decyzję o zaprzestaniu działalności polegającej na organizowaniu imprez okolicznościowych i zgromadzeń, decyzja ta miała rygor natychmiastowej wykonalności. W związku z tym wszystkie osoby obecne w lokalu musiały go opuścić – poinformował oficer prasowy policji w Turku asp. sztab. Mateusz Latuszewski.
Interwencja zakończyła się ok 23.00. Funkcjonariusze wykonywali czynności z uwagi na możliwość popełnienia przestępstwa polegającego na „sprowadzaniu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia” związane z rozprzestrzenianiem choroby zakaźnej. Za takie przewinienie grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Policja zaznacza, że z podobną odpowiedzialnością muszą liczyć się goście weselni.
Źródło: interia.pl
PR