Szokujące doniesienia z USA. Lori Vallow Daybell została właśnie skazana na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego, za zabójstwo swoich dzieci. Kobieta będąca pod wpływem sekty uwierzyła, że ciała dzieci opętał zły duch i w efekcie zamienią się w zombie. Wolała je zabić.
Ciała ofiar zbrodni – chłopca i dziewczynki – odkryto na terenie posiadłości piątego męża skazanej. Były one okaleczone. Według relacji najbliższych, kobieta uwierzyła, że jej syn i córka zmieniają się w zombie. Uważała też, że jej misją jest unicestwienie ciemności, demonów i zła.
Kobieta była pod wpływem sekty mormońskiej, nazywanej Kościołem Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Jej piąty mąż – Chad Daybell – nie tylko należał do sekty, ale był autorem apokaliptycznych skrajnych duchowych wierzeń. To pod jego wpływem Lori „pogłębiła wiarę”. Żyła z coraz większym przekonaniem, że nadchodzi koniec świata.
Wesprzyj nas już teraz!
Tragedia rozegrała się w 2019 roku w Rexburg w stanie Idaho w USA. To wtedy zaginęła dwójka dzieci, a ich okaleczone ciała odnaleziono dopiero rok później. Ciało chłopca było owinięte w worek na śmieci, a zwłoki dziewczynki było zwęglone. W podobnym czasie zginęła także była żona Chada.
Kobieta została uznana winną i skazana na dożywocie, bez możliwości zwolenienia warunkowego. Jej partner będzie odpowiadał w osobnym procesie.
Źródło: polsatnews.pl
MA
Sekty udają religię i uwodzą ludzi. Można je rozpoznać i bronić się przed ich wpływem