Gwatemalskie służby dokonały nalotu na siedzibę fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lew Tahor. Na miejscu uwolniono 160 dzieci i nastolatków, którzy byli wykorzystywani seksualnie i podlegali zbrodniczemu procederowi handlu ludźmi.
Grupa ekstremistycznych ortodoksów nazywana jest „żydowskimi talibami”. – Operacja pozwoliła na uratowanie 160 nieletnich osób, które, jak się podejrzewa, padły ofiarami wykorzystywania przez członka sekty Lew Tahor – powiedział minister spraw wewnętrznych Francisco Jimenez.
Skargę na sektę złożyło czworo nieletnich, którym udało się wydostać z sekty. Służby ustaliły, że członek sekty popełnił „przestępstwa handlu ludźmi w formie wymuszenia ciąży, znęcania się nad dziećmi i gwałtu” – wyjaśnił polityk.
Wesprzyj nas już teraz!
Sekta Lew Tahor powstała w roku 1988. Jej członkowie rygorystycznie wyznają religię talmudyczną, zajmując się aranżowanymi małżeństwami i przemocą seksualną. W latach 2014-2017 służby odkryły przestępczą działalność grupy. W 2018 roku do więzienia trafił lider sekty, niejaki Nachman Helbrans, wraz z trzema pomocnikami. W 2022 roku władze uwolniły grupę dzieci i nastolatków przetrzymywanych przez sekciarzy.
Społeczność żydowska Gwatemalii odcina się od działalności sekty i deklaruje poparcie dla śledztwa i działań prowadzonych przeciwko ekstremistom.
Źródło: rmf24.pl
FO
POSPIESZALSKI: „NIESZKODLIWA PEDOFILIA” WKRÓTCE LEGALNA W POLSCE! KORZENIE DEGENERACJI