Dobre wiadomości z Komisji Ustawodawczej. Większość członków (oprócz PO i .N) sprzeciwiła się odrzuceniu mojego projektu ustawy anulującej 1066. Projekt będzie dalej procedowany przez Sejm – napisał na Facebooku poseł Kukiz’15, Robert Winnicki.
Poseł Winnicki deklaruje: walka trwa, jednak jak zapowiada „droga jeszcze długa, ale pierwsze kroki by się jej pozbyć – za nami. Posłowie liberalni się nie odzywali, a za słowa wsparcia dziękuję posłom Krystynie Pawłowicz i Januszowi Sanockiemu”.
Wesprzyj nas już teraz!
W styczniu w imieniu grupy posłów klubu Kukiz’15, poseł Winnicki złożył projekt ustawy znoszącej ustawę nr 1066. „Ustawa zakłada udział zagranicznych funkcjonariuszy i pracowników państw trzecich, a więc państw, które nie są członkami Unii Europejskiej, co nie może stanowić wykonania prawa unijnego” – czytamy w projekcie. W uzasadnieniu stwierdzono również, że przed przyjęciem wspomnianej ustawy, „sytuację udziału funkcjonariuszy lub pracowników Państw Członkowskich w Polsce regulowały dwustronne umowy międzynarodowe, a także odpowiednie przepisy prawa unijnego mające bezpośrednie zastosowanie”.
Jak czytamy w złożonym projekcie „(…) na mocy ustawy, zagraniczni funkcjonariusze Policji oraz innych jednostek mogliby zostać wykorzystani do tłumienia w Polsce zgromadzeń publicznych, także z wykorzystaniem broni palnej, gazów bojowych, pałek itp. stawa otwiera rządowi i jednostkom podległym możliwość wykorzystania zagranicznych funkcjonariuszy do tłumienia protestów niezadowolenia społecznego w sytuacji, gdy polskie służby odmówią wykonania rozkazu kierując się zasadą obywatelskiego nieposłuszeństwa. Ponadto zagraniczni funkcjonariusze mogą ma mocy ustawy zostać dopuszczeni do działań operacyjnych polegających na podsłuchiwaniu, nagrywaniu i prowadzeniu obserwacji wobec obywateli Polski”. Podkreślono, że umożliwia to obcym wywiadom działania na niekorzyść Polski i Polaków „pod przykrywką wspólnych działań operacyjnych”.
Źródło: FB, PCh24.pl
luk