29 lipca 2015

Diecezja Aleppo szacuje wojenne straty: ok. 230 tys. ofiar śmiertelnych, połowa ludności kraju na wygnaniu

(fot. Tinou Bao / lic. Creative Commons Attribution 2.0 Generic, via wikimedia commons)

Około 230 tys. ofiar śmiertelnych, połowa ludności kraju, musiała opuścić swe domy. Za granicą przebywa prawie 4 mln syryjskich uchodźców, głównie w Turcji i Libanie. Tak szacuje dotychczasowy bilans trwającego od ponad czterech lat, od marca 2011 r., konfliktu w Syrii melchicki arcybiskup Aleppo Jean-Clément Jeanbart, będący równocześnie wizytatorem katolików tego obrządku w Zachodniej Europie.

 

„Aleppo jest pod silnym atakiem dżihadystów – czytamy w wystosowanym przez niego liście. – Wygląda na to, że robi się wszystko, by wprawić ludzi w przerażenie i zmusić ich do opuszczenia Syrii. Niniejszym przesłaniem chcemy napełnić ich optymizmem i zachęcić do wytrwałości”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdaniem abp. Jeanbarta najbardziej konkretne wsparcie, jakie można dziś dać Syryjczykom, to pomóc im pozostać we własnych domach. Melchicki ordynariusz Aleppo wyjaśnia, że jego diecezja rozszerza program rozwojowy obejmujący pomoc dla drobnych przedsiębiorstw i rzemieślników oraz odbudowę zniszczonych przez wojnę domów. W tym celu przed dwoma tygodniami, 13 lipca, został tam zainicjowany ruch działający pod hasłem: „Budować, aby zostać”. Ma on łączyć jak najliczniejszych wiernych, którzy są świadomi znaczenia dalszej obecności chrześcijan w Syrii. „Czynimy wszystko co możliwe, aby ludziom wystawionym obecnie na bardzo ciężką próbę dać żyć wiarą” – pisze hierarcha.

 

Przypomina, że to w stolicy Syrii Damaszku św. Paweł przyjął chrzest i przez tamtejszy Kościół został wysłany z misją na świat. Kraj ten miał licznych męczenników i zasługuje, by po dwóch tysiącach lat można tam było nadal iść drogą wiary chrześcijańskiej. Melchicki arcybiskup Aleppo apeluje do wyznawców Chrystusa na świecie o modlitwę i wsparcie braci w wierze, którzy chcą pozostać w Syrii.

 

 

KAI

luk

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 803 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram