6 maja 2022

Minister Rolnictwa dla „Gościa Niedzielnego”: żywności nie zabraknie

(fot. Anatol Chomicz / Forum)

Nie ma dla naszego kraju żadnego zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego co do ilości – zapewnił wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk w wywiadzie opublikowanym w piątkowym „Gościu Niedzielnym”. Dodał, że wynika to z faktu, że produkujemy dużo więcej żywności, niż spożywamy.

„Nie ma dla naszego kraju żadnego zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego co do ilości. Wynika to z faktu, że produkujemy dużo więcej żywności, niż spożywamy. Nawet biorąc pod uwagę ponad 2 mln uchodźców z Ukrainy, którzy są w Polsce, nie ma żadnego zagrożenia. W ubiegłym roku eksportowaliśmy żywność za blisko 40 mld euro, to bardzo dużo ponad nasze potrzeby, dlatego bezpieczeństwo w tej sferze jest pewne” – ocenił Kowalczyk.

Pytany o to, czy w związku z tym niektóre produkty nie będą dostępne odpowiedział: „Nie sądzę. Polska importuje część produktów z Ukrainy, ale głównie zboża paszowe i olej słonecznikowy. Mamy natomiast rzepak i w przypadku braku oleju słonecznikowego będziemy korzystać z rzepakowego. Zboża paszowe importowane z Ukrainy to głównie kukurydza, a Polska jest również jej dużym producentem, nawet ją eksportujemy. Dlatego możemy mieć poczucie pełnego bezpieczeństwa żywnościowego” – mówił.

Odnosząc się do pytania o to, czy Polska i Unia Europejska podejmują działania w celu rozwiązania problemu dostaw produktów rolnych do najbiedniejszych krajów Afryki, w których ludzie cierpią głód zaznaczył, że zarówno „polski rząd i Unia Europejska mają świadomość, że mniejszy eksport może spowodować w tych krajach klęskę głodu, a w konsekwencji kolejne migracje np. do Europy, dlatego już się tym problemem zajmujemy”.

„Stąd m.in. decyzja Unii o rezygnacji z wyłączenia z produkcji 4 proc. gruntów rolnych czy redukcji stosowania nawozów, co przewiduje Europejski Zielony Ład. Innym działaniem jest wspieranie Ukrainy w eksporcie, bo ona ma zapasy zbóż i chce je sprzedawać, ale nie może, bo Rosjanie zablokowali porty na Morzu Czarnym. Polska przyszła Ukrainie z pomocą, zboże jest transportowane koleją do naszych portów na Bałtyku i statkami dostarczane docelowym odbiorcom. Obecnie pracujemy z ministrem rolnictwa Ukrainy nad zwiększeniem dostaw przez Polskę” – powiedział.

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 152 480 zł cel: 300 000 zł
51%
wybierz kwotę:
Wspieram