Skate Canada, naczelne ciało odpowiedzialne za popularny sport zimowy angażuje się w promocję antynaukowych wynurzeń teorii gender. Na wniosek specjalnej komisji ds. równości i różnorodności, z dyscypliny par sportowych zniknie podział na „kobiety i mężczyzn”, zdaniem gremium dyskryminujący inne proweniencje z szerokiego spektrum genderów.
Na wniosek Skate Canada’s Equity, Diversity and Accessibility Operating Committee (co można przetłumaczyć jako Komitet Operacyjny ds. Równości, Różnorodności i Dostępności Kanadyjskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego), podział na kobietę i mężczyznę w definicji „pary sportowej”, ustąpi terminowi „dwóch łyżwiarzy”. Zdaniem gremium, dotychczasowa terminologia niosła ładunek dyskryminacyjny wobec osób nie identyfikujących się z binarnym rozumieniem płci.
Prezydent federacji Karen Butcher poinformowała, że zmiana ma za zadanie „usuwanie barier (…) oraz zapewnianie uczestnictwa wszystkim tożsamościom płciowym bez uprzedzeń”. Jej zdaniem, reforma umożliwi rywalizację „nowym i ekscytującym parom tanecznym na poziomie krajowym”.
Nowe zasady to konsekwencja decyzji podjętej cztery lata temu, kiedy po raz pierwszy dopuszczono do udziału w zawodach pary jednopłciowe. Reformę w kanadyjskiej federacji zalała fala krytyki sympatyków sportu, włącznie z komentarzem mistrzyni świata i złotej medalistki igrzysk olimpijskich z Salt Lake City, Jamie Sale.
Swoją decyzją, Skate Canada wychodzi naprzeciw transpłciowej rewolucji. Obecnie pary z subkultury LGBT mogą uczestniczyć w zawodach wyłącznie w Kanadzie. Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) nie ma bowiem zamiaru zmieniać definicji par sportowych według ideologicznego, lewicowego wzorca.
Źródło: lifesitenews.com
PR
