29 czerwca 2022

USA: część samorządów zakazuje budowy nowych domów. Oficjalnym powodem… walka ze zmianami klimatu

(Fot. pixabay.com)

W części stanów USA władze zakazują budowy nowych domów jednorodzinnych. Dyskusja nad podobnymi regulacjami toczy się również w Niemczech. W obu przypadkach w grę wchodzą, przynajmniej oficjalnie, motywacje społeczne i ekologiczne – informuje Forsal.pl.

Jednorodzinny dom mieszkaniowy z działką to charakterystyczny element architektury Stanów Zjednoczonych, a zarazem symbol „amerykańskiego snu” tamtejszej klasy średniej. W części stanów rządzonych przez przedstawicieli Partii Demokratycznej władze sprzeciwiają się wznoszeniu kolejnych zabudowań tego typu.

Jak się okazuje, postawienie własnego domu wolnostojącego na prywatnej działce z podjazdem i garażem to… zamach na ekologię i zbrodnia wobec wysiłku klimatycznego.

Wesprzyj nas już teraz!

„Takie domy od dawna znajdują się na cenzurowanym, jeżeli chodzi o argumenty aktywistów ekologicznych” – pisze forsal.pl. Chodzi m.in. o zużycie betonu, którego produkcja pozostawia olbrzymi tzw. ślad węglowy, czy też o zajmowanie gruntów.

Decyzje o poszerzaniu obszaru blokowisk kosztem domów jednorodzinnych podjęły takie stany jak Kalifornia i Oregon, czy miasta: Minneapolis, Seattle i Charlotte. W grę wchodzą również kwestie społeczne. Charakterystyczne budownictwo jednorodzinne lewicowi aktywiści spod znaku Black Lives Matter uznają za rasistowski relikt.

Dyskusję o możliwości zakazu stawiania prywatnych domów „na wyłączność” podejmują już od jakiegoś czasu również Niemcy, a szczególnie władze w Hamburgu. W 2021 r. jedna z dzielnic tego hanzeatyckiego miasta (Hamburg-Nord) wprowadziła roczną blokadę takich inwestycji. Zdaniem Antona Hofreitera, lokalnego lidera frakcji Zielonych, która aktualnie wchodzi w skład koalicji rządowej, powinny one zostać co najmniej ograniczone. 

Inny Zielony, Chris Kühn zapowiedział nawet, że czas nowych domów dobiegł końca.

Źródło: forsal.pl

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 137 034 zł cel: 300 000 zł
46%
wybierz kwotę:
Wspieram