22 sierpnia 2022

Zgorszenie za Odrą. Kolejna wpływowa katoliczka w obronie tzw. legalnej aborcji

(Rys. Aleksander Bednarski/PCH)

W Kościele katolickim trwa od kilku tygodni głęboko gorsząca debata o aborcji. W lipcu na łamach magazynu Christ&Welt wypowiedziała się na ten temat szefowa Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików, Irme Stetter-Karp.

Stetter-Karp postawiła postulat upowszechnienia dostępu do zabijania nienarodzonych w Niemczech tak, by z usługi odebrania życia dziecku skorzystać mogły wszystkie kobiety, niezależnie od miejsca zamieszkania. Szefowa ZdK argumentowała, że wymaga tego prawo. W odpowiedzi na jej skandaliczny artykuł wielu katolików domagało się usunięcia jej z funkcji szefowej ZdK. Komitet Centralny jednak na taki krok się nie zdecydował. Sam Episkopat Niemiec odciął się od wypowiedzi Stetter-Karp, ale niezbyt ostro, najwyraźniej kierując się pragnieniem zachowania dobrych stosunków z kierownictwem ZdK. Wreszcie przeciwko Stetter-Karp wypowiedział się konserwatywny i antyrewolucyjny ruch Maria 1.0, w liście otwartym do bp. Georga Bätzinga, szefa Episkopatu, żądając jasnego zdystansowania się od Stetter-Karp.

Tak się jednak nie stało i debata trwa dalej. Teraz w obronie Stetter-Karp wystąpiła Birgt Aschmann, członkini ZdK, profesor historii europejskiej z Uniwersytetu Humboldta w Berlinie. Jej artykuł został opublikowany na stronie Episkopatu, Katholisch.de. Aschmann stwierdziła, że głos Stetter-Karp na rzecz zwiększenia dostęp do aborcji w Niemczech był „oczekiwany i słuszny”, bo w tej sprawie chodzi nie tylko o „obronę życia nienarodzonego, ale także o długą, zdecydowanie ponurą tradycję Kościoła decydowania o ciałach kobiet”. Aschmann przekonuje, że nie można twierdzić, iż katolicy są powszechnie przeciwni aborcji, bo tak po prostu nie jest.

Wesprzyj nas już teraz!

Niemiecka dyskusja aborcyjna pokazuje, jak głęboko od wiary odchodzą katolicy w tym kraju. Podważanie bezwzględnego prawa do życia dzieci nienarodzonych jest niewątpliwie przekroczeniem najbardziej czerwonej z czerwonych linii. Niestety, reakcji na to nie ma – ani ze strony biskupów w samych Niemczech, ani ze strony Stolicy Apostolskiej. Również w Stanach Zjednoczonych toczą się przecież takie dyskusje. Duża część progresistów twierdzi, że nawet jeżeli dzieci poczęte mają prawo do życia, to kobieta ma również prawo „decydować o swoim ciele”. Problem w tym, że w tym przypadku decyduje bynajmniej nie tylko o sobie, ale również o być lub nie być drugiego człowieka – i na tym polega głębokie nadużycie zwolenników aborcji.  

W Niemczech zabijanych jest co roku około 100 tysięcy dzieci. To ofiary policzalne; nieznana jest dokładna liczba dzieci poczętych pozbawionych życia przez „antykoncepcję awaryjną”, która ma działanie wczesnoporonne, za Odrą bardzo popularne. Takie środki są względnie łatwo dostępne również w Polsce.

Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 144 527 zł cel: 300 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram