Kto wstydzi się swojej ideologii? „Ich prawdziwe cele” i cenzura You Tube (OPINIA)
Wolność słowa nie jest absolutna. Nie obejmuje chociażby bluźnierstw, a także wulgarności, obelg, oszczerstw, nawoływania do zła – zbrodni, przestępstw, wreszcie demoralizacji. Cenzurze zastosowanej przez You Tube wobec filmu „Ich prawdziwe cele” sprzeciwiamy się jednak właśnie w ramach tej wolności – w imię obrony prawdy i dobra.
Chociaż mowa o firmie prywatnej, która ma prawo ustanowić własny regulamin i wymagać od użytkowników jego przestrzegania, to gra toczy się o stawkę znacznie przekraczającą sferę swobody gospodarczej. Globalny gracz na rynku mediów opowiedział się bowiem czynnie po stronie konkretnej siły uczestniczącej w cywilizacyjnej wojnie. Siły, która pod hasłami tolerancji i równości zwalcza normalność: rodzinę i tradycyjne społeczeństwo. Drwi z wartości, które ukształtowały zachodnią cywilizację.
Cenzurowanie przez quasi-monopolistów dokumentu obnażającego istotę i realne oblicze ideologii LGBT oraz innych „politycznie niepoprawnych” materiałów albo też całych kanałów na tej platformie, jest aktem rewolucyjnym. You Tube nie zdjął nakręconego przez portal PCh24.pl filmu z powodu – na przykład – zachęcania do agresji wobec homoseksualistów, obrażania ich czy ośmieszania. W filmie przemówili bowiem, poprzez sceny z demonstracji, cytaty z wypowiedzi i transparentów, sami uczestnicy tęczowej międzynarodówki. Autorzy tylko oddali im głos, komentując cele i założenia lewicowych ideologów, którzy ludzi dotkniętych homoseksualną przypadłością uznali za odpowiednich kandydatów do przejęcia roli „zastępczego proletariatu” w kolejnym etapie globalnej rewolucji przeciwko Bożemu porządkowi.
Mówi się czasem, że tak zwana aborcja jest jedynym biznesem na świecie, który nie chce pokazywać tego, co sprzedaje. To nie jest do końca trafna uwaga. Wspierany na różne sposoby przez wielkie korporacje i wpływowych „filantropów” ruch LGBT oraz jego stronnicy także nie chcą, by zaprezentować ludziom, jakimi treściami raczy dzieci i młodzież na szkolnych warsztatach; jak wyglądają tzw. marsze równości w krajach, gdzie opacznie rozumiany postęp posunął się dalej niż w środkowej i wschodniej Europie; co w praktyce niosą za sobą standardy edukacji seksualnej promowane przez Światową Organizację Zdrowia oraz inne międzynarodowe gremia.
Obraz „Ich prawdziwe cele” zniknął z You Tube, lecz pozostał w internecie. Można by rzec – nie ma problemu, skoro wciąż dostępny jest poprzez platformę VOD portalu PCh24.pl. Jednak rzecz nie tylko w tak zwanych zasięgach, czyli możliwości docierania do większej liczy wodzów. Chodzi także o fundamentalny sprzeciw wobec narzucania tylko jednej, w dodatku absurdalnej i de facto antyludzkiej ideologii. Musimy zwrócić uwagę rządzącym, że jeśli nie powstrzymają na polskim gruncie totalitarnych zapędów tęczowej międzynarodówki, ich deklaracje o obronie rodziny i chrześcijańskich wartości okażą się niewiele warte.
Zdjęcie filmu pt. „Ich prawdziwe cele” nie jest oczywiście ewenementem w polityce platformy. Przed rokiem zablokowała ona jeden z odcinków programu „Wierzę" Pawła Lisickiego i Marka Miśki, poświęcony nauce Kościoła o homoseksualizmie. Według You Tube, materiał „szerzył mowę nienawiści”. Niejednokrotnie serwis nakładał cenzurę na kanał telewizji wRealu24.pl. Wyciął również zamieszczoną przez Radio Maryja wypowiedź arcybiskupa Marka Jędraszewskiego o ideologii LGBT a także materiały Fundacji Życie i Rodzina, znanej z walki o powszechne prawo do życia oraz ze sprzeciwu wobec propagowania ideologii genderowej.
YT uważnie przygląda się również wszelkim krytycznym wobec oficjalnej wersji opiniom na temat pandemii koronawirusa oraz kwestii reżimu sanitarnego.
W walce o „jedynie słuszną” wizję świata platforma nie tylko blokuje filmy i kanały. Zaniża także statystyki oglądalności „niepoprawnych politycznie” kanałów, zdejmuje monetyzację, czyli pozbawia popularnych nadawców możliwości czerpania zysków z reklam, co na polskim gruncie dotknęło między innymi kanał „Najwyższego Czasu”.
Wolność słowa nie jest absolutna. Nie obejmuje chociażby bluźnierstw, szyderstwa z Pana Boga, świętych i prawdziwej religii, a także wulgarności, obelg, oszczerstw, nawoływania do zła – zbrodni, przestępstw, demoralizacji. Cenzurze zastosowanej przez You Tube wobec filmu „Ich prawdziwe cele” sprzeciwiamy się w imię obrony prawdy i dobra, które powinny kształtować nasze życie osobiste i społeczne. W imię moralnego zdrowia przyszłych pokoleń.
Roman Motoła
Obejrzyj film "Ich prawdziwe cele"
Serwis YouTube od dłuższego czasu daje się poznać jako internetowa awangarda poprawności politycznej. Nie toleruje treści polemizujących z lewicową wizją świata. Tym razem obiektem cenzorskiej interwencji stał się film produkcji PCh24.pl pt. „Ich prawdziwe cele”. To kolejny już taki przypadek, dlatego portal Protestuj.pl wystosował petycję do administratorów polskiego YouTube’a, w której domaga się przestrzegania prawa. Dołącz do protestu i wesprzyj batalię o wolność słowa!
ZAPROTESTUJ PRZECIW CENZURZE YOU TUBE